- Podczas kontroli okazało się, że chłopak ma przy sobie opakowanie zawierające resztki suszu - relacjonuje Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji. - Opakowanie opisane było jako dopalacz. Młodzi ludzie mieli go kupić w pobliskim sklepie z tego typu artykułami. Funkcjonariusze postanowili doprowadzić oboje do komisariatu, aby ustalić czy znaleziona substancja nie jest narkotykiem.
- W trakcie interwencji dziewczyna poczuła się źle i została przetransportowana do szpitala z objawami zatrucia. Resztki zabezpieczonej substancji zostały przekazane do badań do laboratorium kryminalistycznego policji - dodaje Katarzyna Cisło.
Dzisiaj stan dziewczyny był na tyle dobry, że opuściła szpital. Policja wyjaśnia czy powodem pogorszenia stanu zdrowia kobiety było zażycie dopalacza, i jakiego rodzaju substancje znalazły się w tym specyfiku (czy mogły to być substancje zabronione prawem). Najprawdopodobniej też policjanci zabezpieczą wszystkie opakowania tego dopalacza we wskazanym przez kobietę sklepie.
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolscekryminalnamalopolska.pl
60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź nawww.szumowski.eu
Najświeższe relacje, najnowsze informacje z Mistrzostw Świata w siatkówce 2010www.trzeciset.polskatimes.pl