
W efekcie uchwalenia nowych przepisów całych elewacji nie będą mogły zasłaniać wielkie reklamowe płachty (z jednym wyjątkiem - na czas remontu).

Nie ma zgody na takie reklamowe murale pokrywające ślepe ściany budynków. Ale zależnie od strefy, na które uchwała dzieli miasto, od 10 do 25 procent powierzchni elewacji frontowej w poziomie parteru budynku będzie mógł zajmować mural reklamowy.

Walka z chaosem reklamowym ma być w całym mieście zdecydowana. Mieszkańcy nie chcieli, by bardziej restrykcyjne przepisy obowiązywały np. w obszarze zabudowy XIX-wiecznej, a mniej - na osiedlach mieszkaniowych.

Żegnamy reklamy - jednak niestety nie te np. na rowerach, które udają, że nie są reklamami. Ustawa nie daje możliwości, by uchwała krajobrazowa regulowała kwestie związane z tzw. reklamą mobilną