Nad ulicą Lea na przewodach elektrycznych zawisło kilkanaście par butów. Prawdopodobnie żartownisie rzucili je tam z ulicy.
Znajdziemy tam sportowe korki do gry w piłkę, klapki, tenisówki i adidasy. Mieszkańcom to nie przeszkadza. - Kiedyś wisiała jedna para, teraz cały salon. Nadają kolorytu ulicy - śmieje się Jan Prysak, mieszkaniec ul. Lea. "Buty na niebie" można zobaczyć w różnych częściach świata. Co oznaczają? Teorii jest wiele. Według jednej z nich ma być to forma sztuki ulicy.