https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Nieuczciwa właścicielka komisu odpowie przed sądem

Piotr Tymczak
Anna Kaczmarz
Pod koniec marca br. do Komisariatu Policji I w Krakowie zgłosiła się 69-letnia kobieta, która przekazała, że jakiś czas temu oddała do komisu odzieżowego znajdującego się na ul. Wielopole swoje futro o wartości 17 400 zł, ponieważ chciała je sprzedać. Kobieta co jakiś czas była informowana przez właścicielkę komisu, że futro nie zostało jeszcze sprzedane.

Kiedy jednak przyszła na miejsce, aby je odebrać, okazało się, że do transakcji jednak doszło, lecz komis nie wypłacił jej z tego tytułu żadnych pieniędzy.

Podobne zgłoszenie funkcjonariusze przyjęli na początku kwietnia br. od mężczyzny, który w tym samym komisie pozostawił m.in. torebki, kurtki, kamizelki oraz buty o łącznej wartości 6380 zł. Jemu również rzeczy nie zostały zwrócone, a zapłaty za pozostawiony towar nie otrzymał.

W związku z tym właścicielka komisu odzieżowego została wezwana do Komisariatu Policji I w Krakowie, gdzie w trakcie przesłuchania tłumaczyła się, że utrzymanie komisu, który prowadzi, jest coraz droższe i dlatego zmuszona była przeznaczyć pieniądze ze sprzedaży towarów na jego utrzymanie. Kobiecie postawione zostały zarzuty przywłaszczenia mienia. Grozi jej kara pozbawienia wolności do trzech lat.

ZNP apeluje o zaniechanie szykan wobec strajkujących nauczycieli

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
Ja też chciałem sprzedać futro (czarne karakuły) po zmarłej matce (włożyła go tylko jeden raz - na pogrzeb własnego męża) i tenże komis mi go nie przyjął. Dałem ogłoszenia na OLX po., na Sprzedajemy pl. i na Allegro i już minęło rok i kwartał (czyli dwie zimy), a futra nie udaje mi się sprzedać. Inny komis tez nie przyjął tego futra karakułowego.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska