https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Absurdy Krakowa. Tajemnicze nisze w murze bulwarów nad Wisłą. Tu utopiono wasze pieniądze, a zarobiono 843 zł w... trzy miesiące

Piotr Rąpalski
W murze bulwarów wiślanych w Krakowie utworzono kiedyś lokale
W murze bulwarów wiślanych w Krakowie utworzono kiedyś lokale Andrzej Banaś
Kraków, bulwary Wisły w rejonie kładki Bernatka. Czym są pomieszczenia w murze strzegącym Krakowa przed wysoką wodą? Kiedyś były schronieniem dla bezdomnych, przystanią narkomanów, kryjówką lubiących sobie wypić w plenerze. Do tego śmietnikiem. Ale to było dekadę temu. Później w to miejsce zainwestowano, stworzono lokale usługowe, miasto chciało je wynajmować lub miały być zapleczem dla... plaży. Co dzieje się z nimi teraz? No właśnie w tym problem, że nic, a inwestycję z perspektywy czasu można uznać za absurdalną i zupełnie nie przemyślaną.

Lokale w murze nad Wisłą w Krakowie

Zapytaliśmy Urząd Miasta Krakowa i jednostki mu podległe o to miejsce. Kiedy przeprowadzono remont pomieszczeń i przystosowano je do funkcji lokali usługowych/użytkowych? Jaka to powierzchnia? Jaki był koszt tej inwestycji, z jakich środków była wykonywana? Kto ostatnio wynajmował/wykorzystywał pomieszczenia? Za jaką cenę i przez jaki czas?

Dlaczego pomieszczenia stoją puste? Dlaczego najemca/użytkownik zrezygnował? Jaki jest plan na wykorzystanie tych pomieszczeń? Czy toczy się jakiś przetarg, czy skierowano jakąś ofertę?

O odpowiedź nie było łatwo. Najpierw, po trzech dniach dowiedzieliśmy się, że do 2023 roku lokale były w ręku Zarządu Zieleni Miejskiej, a następnie zostały przekazane do Zarządu Dróg Miasta Krakowa. Jak widać nie wyczerpywało to naszych pytań...

Zalewane nisze nad Wisłą

"Gdy  idzie o nisze przy bulwarze Kurlandzkim to Zarząd Dróg Miasta Krakowa przejął je od ZZM w kwietniu 2023 roku. Od czasu przejęcia ZDMK nie przeprowadzał remontu pomieszczeń, ani nie dostosowywał ich do funkcji lokali usługowych. W związku z nikłym zainteresowaniem nisz obecnie ZDMK skupia się na zabezpieczeniu drzwi wejściowych do nisz. Aktualnie ZDMK nie planuje przeprowadzenia przetargu na wynajmowanie tych przestrzeni. ZDMK nie miało także żadnego pytania o taka możliwość.  Największym problemem opisywanych powierzchni jest  ich notoryczne zalewanie przy wyższym stanie wody w Wiśle.  Jeśli chodzi o pytania dotyczące kosztów remontu i przystosowania do lokali użytkowych/usługowych, ostatniego najemcę, motywów rezygnacji z wynajmu, należy je kierować do poprzedniego zarządcy. Od dnia przejęcia ZDMK nie poniósł żadnych kosztów związanych z utrzymaniem tych pomieszczeń" - odpowiedział ZDMK. I podał też metraż lokali. Połączone mają ponad 43 metry kwadratowe.

  • Pomieszczenie stanowiące odrębny lokal - powierzchnia użytkowa – 17,91 m2

Pomieszczenia połączone wewnątrz korytarzem

  • Powierzchnia użytkowa – 13,41 m2,

  • powierzchnia użytkowa – 13,28 m2

Co było wcześniej przy bulwarze Kurlandzkim?

ZDMK przejął, nie widzi potencjału, nic z tym nie robi. Ale co działo się wcześniej? Przyszła też odpowiedź od ZZM:

"ZZM nigdy nie był zarządcą nisz, nie prowadził działań inwestycyjnych w ich zakresie. Na podstawie Porozumienia z dnia 30.08.2017 r. zawartego pomiędzy ówczesnym Zarządem Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie, a Zarządem Zieleni Miejskiej w Krakowie, trzy lokale użytkowe zlokalizowane w murach oporowych przy Bulwarze Kurlandzkim, na części nieruchomości gruntowej stanowiącej własność Gminy Miejskiej Kraków zostały udostępnione do bezpłatnego korzystania Zarządowi Zieleni Miejskiej w Krakowie, celem organizacji zaplecza socjalnego dla potrzeb organizacji ogólnodostępnych plaż na terenie Bulwarów Wiślanych. Z uwagi na fakt, iż Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie nigdy nie wykorzystywał ww. lokali użytkowych w sposób wskazany w Porozumieniu, a zgodnie z jego zapisami przekazanie lokali do użytkowania nie stanowiło przekazania zarządu na rzecz ZZM w odniesieniu do sprawowania zarządu murami oporowymi, zasadnym był ich zwrot do Zarządu Dróg Miasta Krakowa, jako właściwego zarządcy."

Ostatnia umowa najmu zawarta przez ZZM przy zgodzie ZDMK  z firmą „Etażerka Bartłomiej Wójcik” obowiązywała przez okres 3 miesięcy tj. od 23.05.2022 r. do 22.08.2022 r. Czynsz brutto za cały okres jej obowiązywania wyniósł 843,53 zł.

Niewielki to czynsz za lokal usługowy w rejonie Kazimierza za 43 metry kwadratowe za trzy miesiące. Z tego co pamiętamy funkcjonowało tam coś w rodzaju kawiarni wiosną i latem 2022 roku, oczywiście pod groźbą zalania i może to zostało ujęte w czynszu. Czy były wcześniejsze umowy najmu, ile miasto wydało a ile zarobiło? Oczywiście celem inwestycji zapewne nie był zarobek, ale ożywienie tego rejonu bulwarów. Problem w tym, że i to się nie powiodło...

Koszt remontu nisz nad Wisłą. Tajemnica?

Ciągle jednak nikt nie potrafił nam odpowiedzieć na pytanie ile kosztowało przystosowanie nisz do użytku, na którym udało się w trzy miesiące zarobić 843 zł. Może Zarząd Infrastruktury Sportowej, który kiedyś zajmował się tramwajem wodnym czy palami cumowniczymi nad Wisłą?

"Informujemy, że nieruchomość nie jest zarządzana przez Zarząd Infrastruktury Sportowej, a także ZIS nie wykonywał prac wspomnianych." - odpowiedział ZiS. Od sprawy odżegnał się też ZIM - Zarząd Inwestycji Miejskich. Tajemnica, czy gorący kartofel, do którego nikt nie chce się przyznać?

Urząd Miasta Krakowa powielił natomiast odpowiedź przesłaną już przez ZDMK. Albo nikt nie wie ile wydano na remont tych pomieszczeń, a remont był na pewno, bo wielu krakowian wie, że kiedyś były to pełne śmieci, strzykawek, puszek i butelek, "dziury w murze". Albo nie miasto nie chce przyznać, że utopiło duże pieniądze w nietrafionej inwestycji. I topi je dalej, bo "ZDMK w ramach bieżącego utrzymania dokonuje jedynie napraw i usuwa skutki aktów wandalizmu (m.in. wstawienie nowych drzwi na miejsce tych, które zostały zniszczone)."

Ciągle nie dowiedzieliśmy się, jaki był koszt remontu pomieszczeń. Zapewne doprowadzono tam media, wyremontowano ściany, wstawiono podłogę, drzwi, okna, może nowe kraty - to łącznie ponad 43 mkw, więc nie jest to kwestia pomalowania ławki w parku. Do tego wydano pieniądze na pomieszczenia nad Wisłą, a teraz nie można z nimi nic zrobić bo są... zalewane. Może przygotowując je można było to przewidzieć i je jakoś zabezpieczyć?

Odpowiedź po tygodniach. Poznaliśmy koszt prac w niszach nad Wisłą

Okazuje się, że na przełomie 2013 i 2014 roku nisze zostały wynajęte fundacji Bulwary Sztuki, fundacja przeprowadziła wówczas remont pomieszczeń polegający na doprowadzeniu tam prądu, wody, pomalowaniu ścian, zrobieniu wylewki na podłodze oraz wstawieniu plastikowych drzwi w rodzaju balkonowych. Remont kosztował 32 tys. złotych. Kwota ta została zwrócona fundacji przez ówczesny ZIKiT.

"W związku z tym, że fundacja nie wywiązywała się ze zobowiązań czynszowych rozwiązano umowę a nisze powróciły pod zarząd ZIKiT.  Następnie w roku 2016 ZIKiT rozpoczął procedowanie wynajęcia pomieszczeń stowarzyszeniu „Aktywny Kraków”. Do tego jednak nie doszło. W 2017 roku nisze zostały przekazane Zarządowi Zieleni Miejskiej. Powróciły pod zarząd ZDMK pod koniec 2023 roku. Od tego czasu nikt nie wystąpił do ZDMK z wnioskiem o wynajęcie tych pomieszczeń. Z wiedzy jaką posiada ZDMK pomieszczenia nie nadają się na działalność gastronomiczną, przy wyższym stanie wody w Wiśle może dojść do zalania nisz przez wodę. W najbliższym czasie wejścia do nisz zostaną dodatkowo zabezpieczone. Od 2023 roku ZDMK nie poniósł żadnych kosztów związanych z remontami w omawianych obiektach." - wyjaśniają urzędnicy miejscy.

32 tys. zł 11 lat temu to były inne pieniądze niż dziś. Teraz to... dwa metry kwadratowe nowego mieszkania w Krakowie. Wtedy tych metrów było można kupić trochę więcej...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Papież Leon XIV: „Pokój dla całego świata"

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska