Pierwsza z nowych linii ma zostać wybudowana od Krowodrzy Górki do Górki Narodowej. To inwestycja planowana od lat, wpisana do nowego projektu studium. Według radnych nie jest wcale kwestią nieokreślonej przyszłości. - Chcielibyśmy, aby została sfinansowana z unijnych funduszy na lata 2014-2020 - mówi radny Dominik Jaśkowiec.
Nowa linia tramwajowa ma biec od Krowodrzy Górki przez Prądnik Biały, a potem wzdłuż al. 29 Listopada i zakończyć się przy granicach miasta.
Przez Prądnik Czerwony (m.in. ulicami: Meissnera, Młyńską, Strzelców) zostanie natomiast poprowadzony nowy tramwaj do Mistrzejowic, którego końcowy przystanek zaplanowano przy cmentarzu w Batowicach. Według Dominika Jaśkowca obie te linie powinny zostać połączone.
- Od cmentarza w Batowicach do Górki Narodowej warto byłoby wybudować łącznik tych dwóch linii - uważa Jaśkowiec. Tramwaj przecinałby al. 29 Listopada na przykłada na estakadzie. Taki pomysł zostanie przedstawiony urzędnikom, którzy rozważą wprowadzenie go do projektu studium zagospodarowania.
Nowe linie tramwajowe to niejedyne propozycje do studium dla Prądnika Czerwonego. - Uchwalenie zmiany studium pozwoli na przygotowanie kolejnych miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, dla Prądnika Czerwonego, Olszy i Rakowic, które takiej ochrony potrzebują - uważa Mateusz Drożdż, radny dzielnicy III. Nowe studium ma zostać uchwalone w drugiej połowie tego roku.
Przedwojenne cukiernie Krakowa [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!