Kraków. Odnalazła się 14-latka [AKTUALIZACJA]

ona zaginęła , została porwana przez starszego kolegę . przeżyła koszmar tam gdzie była . chłopak chciał dla niej dobrze jak twierdzi ponieważ dziewczyna przez kłopoty rodzinne i finansowe jest w ośrodku . miała problemy popadała w depresję i chłopak stwierdził że jak ją weźmie do siebie to nic się nie stanie . zabrał ją siłą bo dziewczyna się bała i trzymał w domku na działce odurzając ją psychotropami i tlenkiem węgla by mu nie uciekła . gdy została odnaleziona była wycieńczona i osłabiona w ciężkim stanie psychicznym nie wypowiadała nawet jednego słowa ... a wy się z niej nabijacie ...

Faktycznie z takim podejściem jak Twoje to tylko i wyłącznie modły pozostają.

Przecież w tej sprawie nic nie wiadomo. Może rodzice kupili jej białego iPhona a ona chciał złotego i na złość uciekła. Zresztą co jeszcze bardziej dziwne artykuły w których prosi się o pomoc w poszukiwaniu zaginionych, jeśli Ci się odnajdą znikają z internetu. Ten pewnie też zniknie.

poczekaj jak Twoja latorośl zacznie dorastać, jak się zbuntuje i pójdzie w tango.
Dobrze, że się znalazła i trzeba se pomodlić ,żeby jej rodzice nawiązali z dzieckiem należytą więź i żeby dziecko już nigdy z domu nie musiała uciekać.

Zgadzam się

To może jakaś informacja gdzie była, co porabiała? Skoro zwrócono się do społeczeństwa o pomoc to chyba społeczeństwo ma prawo wiedzieć co się z nią stało. Jeśli to był foch to rodzice powinni ponieść jakąś karę.