https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: oskarżony za... obwarzanki krakowskie

Marta Paluch
Wojciech Matusik
Krakowska prokuratura oskarżyła Kazimierza G. za to, że sprzedawał zwykłe obwarzanki pod zastrzeżoną nazwą "obwarzanki krakowskie". To, jak się okazuje, ma swoje konsekwencje karne. Krakowianin, który tłumaczył się, że nie miał świadomości, że popełnia zabroniony czyn, przyznał się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze grzywny - 300 złotych.

Mężczyzna kupił od piekarni zwykłe obwarzanki. Gdy jednak klienci pytali go, czy są krakowskie, wywiesił tabliczkę z nazwą "obwarzanki krakowskie". I o to drugie słowo cała awantura, bo mężczyzna nie miał stosownych certyfikatów.

- W tym przypadku została naruszona ustawa o rejestracji i ochronie nazw produktów spożywczych i tradycyjnych. Obwarzanek krakowski znajduje się od października 2010 roku w rejestrze nazw chronionych Unii Europejskiej - mówi rzecznik krakowskiej prokuratury Bogusława Marcinkowska. Przypomina, że ustawa jest uzbrojona w przepisy karne - za jej naruszenie grozi grzywna, ograniczenie wolności lub kara więzienia do dwóch lat. Poprzednio za jej naruszenie były ukarane w Krakowie dwie osoby - za sprzedawanie kiełbasy pod zastrzeżoną nazwą kiełbasy lisieckiej. Skończyło się na zapłaceniu przez nich zasądzonych przez sąd po 5 tys. zł na cele charytatywne.

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Artur
Dlaczego nie mają kas fiskalnych ????
K
Krakowiaczek cija
Obwarzanek to nie nowomowa komunistyczna tylko tradycyjna nazwa ,precle możesz kupić w całej Polsce i to jest inny wypiek .Obwarzanek jest nazwą historyczną i tradycyjną w Krakowie. Moja rodzinka od strony ojca mieszka w Krakowie od 1760r (tyle jest udowodnione wg.ksiąg parafialnych) i nigdy u mnie w domu nie mówiło się precel na obwarzanki bo precle to coś zupełnie innego. Pierwsza wzmianka o obwarzankach pochodzi z 1394 ( rachunki Dworu Wawelskiego ) Według twojej wypowiedzi Jagiełło z Jadwigą byli komunistami. ps.wypieki żydowskie też pochodzące z Krakowa to inna historia .
n
nie-Krak
W galerii Złote tarasy sprzedają precle krakowskie - do ciupy z nimi!
b
bZ
Facet zmonopolizował budki w całym Krakowie, zatrudnia nie wiadomo kogo, przeważnie na czarno. Kobicina stoi za parę groszy od sprzedanego obwarzanka, godzi się na to bo bezrobocie tak wysokie... szkoda pisać... Czemu nie jest kontrolowany? a Staż miejska szkoda gada pisać
b
bZ
Facet zmonopolizował budki w całym Krakowie, zatrudnia nie wiadomo kogo, przeważnie na czarno. Kobicina stoi za parę groszy od sprzedanego obwarzanka, godzi się na to bo bezrobocie tak wysokie... szkoda pisać... Czemu nie jest kontrolowany? a Staż miejska szkoda gada pisać
r
regulator
Masz rację, teraz to są gumowe buły.
b
bZ
Zawsze był bajgiel i precel . obwarzanek to nowomowa komunistyczna!!!
r
rem
między żydowskim bajglem, a krakowskim obwarzankiem.
b
bZ
Jak wiadomo, ratusz też zastrzegł nazwy związane z nazwą Kraków. Kategorycznie wręcz donoszę, że w Warszawie używają nazwy Krakowskie Przedmieście, w Bochni jest ulica krakowska w kazdym prawie mieście jest taka ulica. Dlaczego za używanie tej nazwy nie płacą? Budżet miasta jest już na minusie.

Cwany piekarczyk, zastrzegł nazwę na typowo żydowską potrawę a ratusz mu na to pozwolił. Dla młodych wytłumaczenie: Obwarzanek "bajgiel" to zydowska przekąska, taka jak teraz hot-dog, czy zapiekanka. Tradycyjny wypiek tego obwarzanka był na krakowskim Kazimierzu. A robi sie go tak : Ciasto z wody i mąki przepleść i ugotować, potem do piekarnika ot i filozofia. Idę jutro zastrzegać nazwę MACA
s
st
W smaku to nie są krakowskie obwarzanki, to są buły z zastrzeżoną nazwą. Zapytajcie swoich dziadków oni pewnie jeszcze pamiętają smak prawdziwych krakowskich obwarzanków.
e
edek
Zeby tak nie respektować najmadzrejszego narodowego i unijnego prawa. I tak ma szczęscie bo mogli go spalic na stosie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska