https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Otoczą powstający Park Reduta murem bloków?

Piotr Ogórek
Park Reduta będzie nie lada gratką dla okolicznych mieszkańców, ale może być otoczony blokami
Park Reduta będzie nie lada gratką dla okolicznych mieszkańców, ale może być otoczony blokami infografika Bogdan Nowak
Mieszkańcy wyczekują parku Reduta. Ten może być jednak skutecznie obudowany blokowiskami. Deweloperzy na potęgę chcą budować wokół parku, a urzędnicy wydają na to zgody lekką ręką

Park Reduta ma powstać na północ od ulicy Reduta, pomiędzy potokiem Sudoł, a osiedlem Srebrnych Orłów. Koncepcję parku stworzyli sami mieszkańcy. Zarząd Zieleni Miejskiej wyłonił już dla niego wykonawcę. Prace mają ruszyć jesienią, po uzyskaniu pozwolenia budowlanego. Jednakże przez decyzje Wydziału Architektury i Urbanistyki park może zostać szczelnie otoczony blokami. A urzędnicy wydają lekką ręką zgody na budowę, często nie patrząc na interes mieszkańców, którzy potem protestują i zaskarżają te zezwolenia. Trwa wyścig z czasem. Jeśli mieszkańcom się powiedzie, to być może zdąży wejść w życie plan miejscowy, który choć częściowo uchroni tereny zielone wokól parku przed zabudową.

Prace nad parkiem

Nad parkiem Reduta pracowało ponad 200 mieszkańców. Na warsztatach stworzyli kilka koncepcji zagospodarowania blisko 8-hektarowego terenu zielonego. W głosowaniu zwyciężyła ta pod nazwą „Tajemniczy Ogród”. Park jest coraz bliżej powstania.

- We wrześniu planujemy uzyskać pozwolenie budowlane. Na przełomie września i października ogłosimy przetarg na realizację. Prace planujemy rozpocząć w październiku, a dla mieszkańców park otworzymy w sierpniu 2018 r. - mówi Katarzyna Opałka z ZZM. Szacowane koszty powstania parku wynoszą ok. 8 mln zł.

Park „wewnętrzny”

Powstanie parku w tej części miasta to dobry ruch, wyczekiwany przez mieszkańców. Gorzej, że przez działanie urzędników z wydziału architektury może one się stać „wewnętrznym” parkiem osiedlowym. Już teraz będzie graniczył od wschodu z osiedlem Srebrnych Orłów. Jeśli w mocy zostaną utrzymane wydane już pozwolenia na budowę, to park otoczą budynki od południa, przy ulicy Reduta. Do tego deweloper złożył wniosek o wydanie warunków zabudowy (tzw. wuzetka) dla budynku wielorodzinnego pomiędzy parkiem, potokiem Sudoł oraz powstającą zabudową przy Reduty. Jeśli decyzja zostanie wydana, to park będzie otoczony budynkami od strony wschodniej, południowej i południowo-zachodniej.

Kraków dziś i przed laty. Jak się zmienił? [PORÓWNAJ ZDJĘCIA]

- Ta okolica jest mocn0 zabudowywana. Walka toczy się teraz o dwie rzeczy: aby nie doszło do zabudowy pomiędzy tą już istniejącą, a planowaną drogą do parku oraz żeby nie doszło do wydania wuzetki - zaznacza radny miejski z Prądnika Czerwonego Dominik Jaśkowiec.

Plan pomoże?

Plany deweloperów może zahamować plan miejscowy dla tego obszaru - Prądnik Czerwony-Wschód. Do prac nad nim przystąpiono dawno temu, bo w październiku 2014 roku. Do jego opracowania miasto wynajęło firmę z Łodzi. Prace ciągną się bardzo długo. Jest jednak szansa, że już w czerwcu plan zostanie wyłożony do wglądu dla mieszkańców. Rada Miasta zajęłaby się nim po wakacjach. To ważne, bo część terenów w planie uznana będzie za zielone, a nie pod zabudowę. Także w studium zagospodarowania przestrzennego, czyli głównym dokumencie planistycznym miasta, są one wskazane pod zieleń urządzoną. Ale póki nie ma planu, to urządzają się bloki.

Co ważne, każdy wniosek o wuzetkę składany w trakcie prac nad planem miejscowym można na dziewięć miesięcy zawiesić. Czy wydział architektury skorzysta z takiej możliwości? - Wniosek aktualnie znajduje się na etapie uzyskiwania wymaganych opinii - czytamy w wysłanym do nas komunikacie.

Dla terenów pomiędzy ulicą Reduta a planowanym parkiem w minionych latach urzędnicy wydali 13 wuzetek i siedem pozwoleń budowlanych. Pewne jest, że powstanie zabudowa pomiędzy planowaną drogą do parku a ulicą Bohomolca. Jedynym pozytywem jest, że deweloper sfinansuje budowę drogi do parku.

- Mamy umowę z deweloperem, że w ramach swoich inwestycji zrealizuje drogę w całości. Zarówno na gruncie gminnym, jak i jego. Sam teren gminny byłby za wąski, żeby powstała droga zapewniająca dojazd służbom - zaznacza dyrektor ZZM Piotr Kempf.

Teren zielony, ale...

Walka toczy się o teren zielony pomiędzy planowana drogą, a istniejącą już zabudową. Tu od decyzji w sprawie pozwolenia na budowę odwołują się okoliczni mieszkańcy. Pisaliśmy o tym w „Gazecie Krakowskiej” na początku roku przy okazji innej bulwersującej sprawy. Urzędnicy wydziału architektury nie poinformowali o planowanej inwestycji mieszkańców bezpośrednio z nią graniczących. Mimo to, z naruszeniem prawa, wydali pozwolenie na budowę. Tłumaczyli, że nawet, gdyby poinformowano prawidłowo wszystkich, to inwestycja i tak by powstała.

- W planie miejscowym teren ten ma być przeznaczony na zieleń. Chodzi o to, żeby rozdzielić zabudowę, żeby był chociaż mały korytarz przewietrzania. To ważne, żeby odwołanie utrzymać w mocy do czasu uchwalenia planu miejscowego - zaznacza radny Jaśkowiec.

Rejon ulicy Reduty to kolejny przykład chaotycznej zabudowy i zabetonowania miasta. Wydział architektury po raz kolejny tłumaczy się nam, że po spełnieniu wymogów stawianych przez przepisy „organ nie może odmówić udzielenia pozwolenia na budowę”. W przysłanym do nas oświadczeniu czytamy także, że nie oceniają „celowości i zasadności zamierzenia inwestycyjnego” oraz nie są upoważnieni „do oceny racjonalności lub słuszności przyjętych rozwiązań” przez inwestora. Dodają, że to inwestor powinien kierować się „zasadami racjonalności i słuszności rozwiązań przyjętych w projekcie inwestycji”. Takie podejście krytykuje radny Jaśkowiec.

- Wydział architektury nie ma serca do obrony terenów zielonych. Jeżeli tylko jest możliwość prawna, to wydaje pozwolenia. A powinno to trochę inaczej wyglądać - kwituje.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:Dlaczego warto dbać o środowisko?

Źródło:Dzień Dobry TVN, x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
KO
Drodzy Krakowianie musimy wreszcie myslec przy urnach ,aby nam nie zabetonowali całego Krakowa!
b
byly mieszkaniec krakowa
Ci co rządzą tym miastem po prostu działają na jego szkodę. Mam nadzieje, ze wreszcie skonczy sie popyt na mieszkania i cwani deweloperzy nie beda mogli ich sprzedac. powinno sie tez sprawdzic kto daje te pozwolenia i czy przypadkiem nie bierze łapowek.
m
marcink
kiedy rzekomy Park Reduta ma powstac? z tego, co mowiono - w 2017 mialy ruszyc prace budowlane... przechodze tamtedy czesto i nie zauwazylem, zeby cokolwiek sie dzialo w tym kierunku
k
krk
Tam chodzi o korytarz szerokości 30 m na długości od ul.reduta do parku. Na tym pasie zgodnie z ustaleniami po konsultacjach z mieszkańcami miały być tereny zieleni urządzonej. To jest mały fragment (około 30m x 120m długości, który miał być nie zabudowany na tym całym zabetonowanym terenie. Na starych osiedlach (np. nieopodal na Prądniku Czerwonym) odległość miedzy blokami to właśnie 30m!!!! Po ustaleniach i wstepnych propozycjach planu (w necie jest ten plan) developer ordynarnie wystąpił o pozwolenia, wiedząc, że nie otrzyma stosownych pozwoleń gdy plan zagospodarowania wejdzie w życie. Dla mnie to skandal!
l
lutek
W Polsce nie ma mieszczaństwa. Wszyscy jesteśmy "wieśniakami" tak naprawdę . Jedni napłyneli teraz, inni 20 a jeszcze inni 60 lat temu. Ale nie przejmuj się. To nic złego.
G
Grty
Jesli dewloper zlozyl o wztke przy parku to powinien wybudowac park
K
Kajegomac
A te zwały ziemi nad potokiem? Przyjdzie lato, zaczną się nawalne burze i ulewy i błoto znajdzie się w potoku. Poza tym dlaczego developer nie buduje bloków w Brzesku, Bochni czy Chrzanowie, robotnicy mieliby prace na miejscu sadzac po rejestracjach ich samochodów, tylko dewastują nasze miasto i tereny zielone Krakowa jakie znamy z czasów naszego dzieciństwa i młodości.
j
jak jest
plan
h
hot
idiot
t
to nie musisz byc blisko
Wieden nie Wieden, gdyby mafdze rzadzili , mogloby byc tak jak w Wiedniu, ale to nie wiedenczycy i krakusy rzadza tutaj, a element naplywowy jak ty. Widac ilu was jest, jak Krakow pustoszeje w dlugie weekendy, wakacje itp., traktujecie to miasto jako sypialnie i miejsce zarobku.
n
nie jest zdolny
odmowic niczego tym panom
S
Skoro wewnętrzny...
To może zamiast tajemniczy ogród powinien być central park ?
t
trevor
Nagle wszyscy w Krakowie chcą mieszkać blisko natury a najlepiej to w parku nad strumykiem. Ludzie ocknijcie się. To nie Wiedeń. Tu jest niecałe 10 proc. terenów zielonych, a może już nawet koło 5 bo wycinka trwa w najlepsze. Dla wszystkich nie wystarczy.
z
zenek
To był w tym rejonie Krakowa jedyny teren i tunel przewietrzania wysokiej zabudowy oś. Oświecenia, Mistrzejowic ,oś Złoty Wiek, Tysiąclecia, Bieńczyc, Kombatantów, Piastów i Boh. Września, a w zabudowanym terenie już zlikwidowano tysiące drzew i krzewów, natomiast z parkiem Reduta czekają aż zabudują wieżowcami nie tylko wokół ale i część parku i gdzie są wielcy Radni z tych dzielnic Krakowa, by się przypomnieć RZĄDZĄCYM !!!
J
Jacek
Majchrowski
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska