https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków pamięta, choć skromnie, i zanosi modlitwy do świętego [ZDJĘCIA, WIDEO]

Urszula Wolak
FOT. ANDRZEJ BANAŚ
DZIESIĄTA ROCZNICA ŚMIERCI JANA PAWŁA II. Watykan – 2 kwietnia 2005 roku, godz. 21.37 – umiera Jan Paweł II. W tym samym czasie pod oknem papieskim na ulicy Franciszkańskiej gromadzą się tłumy.

Modlitwy przeplata głucha cisza, pośród której słyszalny staje się czyjś szloch. Panuje wyjątkowe skupienie.

Wieczorny hołd w 10. rocznicę śmierci Jana Pawła II

Źródło: TVN24

W czwartek, w dziesiątą rocznicę śmierci papieża, obraz spod okna wyglądał już zupełnie inaczej. Masy zastępują pojedyncze osoby, wciąż jednak modlące się, zatopione w duchowych rozmyślaniach. Są także palące się znicze, stojące na kamiennym murze, sygnalizujące, że Kraków wciąż pamięta.

– Jestem tu w każdą rocznicę śmierci papieża – mówi mi jedna z kobiet, zapalając świecę. – Czuję się, jakbym odwiedzała na grobie kogoś bliskiego, z tym wyjątkiem, że ten ktoś został świętym – stwierdza.

Ci, którzy w czwartek przybyli na ulicę Franciszkańską, zobaczyli wizerunek świętego w oknie.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska