Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Platforma ma już kandydatów na senatorów. PiS ciągle szuka

Piotr Rąpalski
Poseł PO Jerzy Fedorowicz chce zamienić Sejm na Senat
Poseł PO Jerzy Fedorowicz chce zamienić Sejm na Senat Piotr Smolinski
Bogdan Klich i Jerzy Fedrowicz to krakowscy kandydaci PO do Senatu. PiS jeszcze nie zdradza nazwisko. Politykom obu partii może zagrozić Łukasz Gibała.

Kraków w wyborach do Senatu podzielony jest na dwa okręgi wyborcze. Północny, nr 32, obejmuje m.in. Grzegórzki, oba Prądniki i Nową Hutę, południowy, nr 33, to m.in. Stare Miasto, Podgórze, Krowodrza, Bieżanów-Prokocim.

- W obu wystawiamy mocnych i rozpoznawalnych polityków zaangażowanych w sprawy miasta i Polski - mówi Grzegorz Lipiec, szef małopolskiej PO.

Senator Bogdan Klich, z wykształcenia politolog, były poseł, minister obrony narodowej, eurodeputowany, a obecnie senator, już zaprezentował swój dorobek z ostatnich czterech lat.

"Reprezentowanie Krakowa w Senacie jest dla mnie ogromnym zaszczytem. Obowiązki senatora wypełniałem sumiennie i rzetelnie, dbając o dobro mieszkańców Krakowa" - pisze Klich w liście otwartym i wymienia swoje zasługi, m.in.: uratowanie drzew na pl. Inwalidów, którym groziła wycinka, wsparcie starań o zakup 35 nowoczesnych tramwajów czy działania, które doprowadziły, do tego że Kraków jest jednym z pięciu najważniejszych ośrodków wojskowych w Polsce, co daje nowe miejsca pracy.

Z kolei Jerzy Fedorowicz w Sejmie zasiada już od trzech kadencji. Jest dobrze znany w Krakowie. Był dyrektorem Teatru Ludowego w Nowej Hucie i popularnym aktorem.

Rozumie to jego ewentualny przeciwnik. - To groźny rywal, cieszący się popularnością. Klich był kontrowersyjnym ministrem dla wielu obywateli - komentuje Łukasz Gibała, poseł niezrzeszony, który wcześniej był w szeregach PO.

On sam wie, że Senat to dla niego jedyna szansa na pozostanie w parlamencie, odkąd pożegnał się z działalnością partyjną. - Ciągle się zastanawiam. Decyzję podejmę w ciągu dwóch tygodni. Myślę o tym, bo z żadnym z obecnych ugrupowań nie jest mi po drodze do Sejmu. Nie chcę już słuchać wytycznych partyjnych bossów - tłumaczy Gibała.

Prawda jest jednak taka, że bez politycznego zaplecza i miejsca na partyjnej liście Gibała nie ma szans w walce o mandat posła. Do Senatu może jednak startować jako pojedynczy kandydat niezależny. Jest zamożny, co pozwoli mu rozkręcić szeroko zakrojoną kampanię.

Prawica na razie pewnych kandydatów nie ma. - Będą to lokalni politycy lub bezpartyjne autorytety - mówi Jarosław Gowin, lider Zjednoczonej Prawicy. - Rozważamy kilka nazwisk - ucina Józef Pilch, radny miejski PiS. Decyzja ma zapaść po 20 sierpnia.

Najpoważniejszą kandydaturą jest Renata Godyń-Swędzioł, dyrektorka Szpitala im. Gabriela Narutowicza, była radna wojewódzka. Drugim kandydatem PiS może być Bolesław Kosior, radny miejski już od czterech kandencji. Mówi się też o Zbigniewie Cichoniu, który co prawda pełnił już mandat senatorski w l. 2007-11, ale potem przegrał w Krakowie z Klichem.

Na giełdzie nazwisk kandydatów PiS pojawiają się też mocniejsze nazwiska. To m.in. prof. Jan Duda, ojciec prezydenta RP. On sam w rozmowie z "Krakowską" zaprzecza jednak, jakoby wybierał się do Senatu. - Byłem o to pytany, ale chcę wypełnić mandat w sejmiku województwa, do czego się zobowiązałem - deklaruje.

Mówi się wreszcie o Robercie Radwańskim, ojcu naszych tenisowych gwiazd: Agnieszki i Urszuli, znanym z prawicowych poglądów. Radwański twierdzi jednak, że żadnej oficjalnej propozycji w tej sprawie nie dostał.

wsp. (geg)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska