Byłaś (-eś) świadkiem wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.
Według świadków, policjantów na początku było tylko dwóch, jeden ochroniarz i kilku strażników miejskich. Tymczasem według szacunków pod Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego przyszło ponad 2 tysiące ludzi. Służby nie dały rady zapanować nad tłumem, który szturmował pawilon.
Dopiero później dojechały dodatkowe siły porządkowe. Ludzie pytają dlaczego nie zorganizowano porządnych barierek, które trzymałyby kolejkę w ryzach, tylko łatwe do przestawienia drobne parkany, które "popłynęły" z tłumem.
Urzędnicy podają, że do rozdania było 19 tys. biletów. Reszta z 38 tys. wszystkich wejściówek trafiła do szkół w całej Małopolsce. W CORT do rozdania było 7 tys. biletów, a w kasach przy stadionie Wisły i Cracovii po 6 tys. Kibice pytają więc, jak to możliwe, że bilety w CORT się skończyły po dwóch godzinach, skoro ludzi było 2 tysiące, a każdy według zapowiedzi urzędników mógł wziąć tylko dwa bilety.
Okazuje się, że wiele osób brało nawet po 6 biletów. Nie wycofywały się z kolejki i wracały do kasy. Tymczasem inni, w tym ci, którzy koczowali od północy nie zdobyli ani jednego biletu
Kibice pytają też, czy pod stadionami Wisły i Cracovii rozdano po 6 tys. biletów - skoro nie było tam tak wiele osób. Czekali w krótszych kolejkach i do złamania zasady "dwa bilety na jedną osobę" nie doszło.
"Tak to jest, jak za rozdawanie 30-40 tysięcy wejściówek za darmo bierze się punkt informacyjny pod Wawelem" - napisał @kokos na forum gazetakrakowska.pl. Podczas rozdawania biletów na treningi reprezentacji Anglii, Holandii i Włoch doszło do dantejskich scen. Słowa "chaos", "żenada" i "bydło" przewijają się w większości relacji świadków. Przeczytaj, zobacz zdjęcia i obejrzyj filmy z miejsca wydarzeń! Relacje internautów: bydło, dali ciała, koszmar [WIDEO, ZDJĘCIA]