W nocy z niedzieli na poniedziałek dyżurny w Komisariacie Wodnym Policji w Krakowie otrzymał zgłoszenie, że w rejonie Mostu Zwierzynieckiego tonie człowiek. Na miejsce wysłany został patrol. Policjanci zauważyli kobietę niesioną z nurtem rzeki, która nie dawała oznak życia. Funkcjonariusze wyciągnęli ją na pokład łodzi.
Zaraz potem wydobyli z wody także mężczyznę, który znajdował się niedaleko brzegu. Był wychłodzony i wyczerpany. Obydwoje trafili pod opiekę załogi karetki pogotowia. Wygląda na to, że 26-letni mężczyzna chciał pomóc tonącej 22-letniej kobiecie i gdy tylko spostrzegł że znajduje się ona w wodzie, wskoczył do rzeki. W pewnym momencie opadł jednak z sił i próbował wrócić do brzegu.