Miasto już podpisało umowę na opracowanie dokumentacji projektowej budowy olimpijskiego basenu przy ul. Monte Cassino. Realizacja inwestycji wydaje się więc przesądzona. Przeciwko temu przedsięwzięciu protestuje jednak coraz więcej okolicznych mieszkańców oraz absolwenci Zespołu Szkół Łączności, na którego terenie ma powstać ogromna kryta pływalnia.
Zarząd Stowarzyszenia Absolwentów i Przyjaciół ZSŁ z ul. Monte Cassino w piśmie do premiera Mateusza Morawieckiego zwróciło się z prośbą o pomoc i powstrzymanie zaboru szkolnego terenu pod budowę wielkiego basenu.
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski przyznał jednak, że krakowskie baseny są bardzo zatłoczone i mieszkańcy oczekują budowy kolejnych takich obiektów. Sztandarową inwestycją ma być właśnie basen przy ul. Monte Cassino, który byłby pierwszym obiektem w mieście spełniającym standardy olimpijskie (długość 50 metrów) i dostosowanym do organizacji prestiżowych zawodów. Ma jednak istnieć możliwość wydzielenia kilku mniejszych pływalni, które na co dzień służyłyby szkolnej młodzieży i mieszkańcom.
- Szkole przydałby się basen, ale mniejszy, 25-metrowy, a nie tak gigantyczna inwestycja, której realizacja spowoduje zniszczenie dużego obszaru zieleni. Dla takich obiektów miejsce powinno być na obrzeżach miasta - przekonuje Janusz Gondek, prezes Stowarzyszenia Absolwentów ZSŁ. Obawia się, że powstanie basenu może doprowadzić w przyszłości do wyprowadzki szkoły z tego terenu. - Powstanie basen, będą przyjeżdżać tam sportowcy z różnych regionów i krajów, szybko może się okazać, że brakuje hotelu i dla potrzeb jego stworzenia szkoła zostanie przeniesiona - obawia się Janusz Gondek.
Prezydent Majchrowski uspokaja: - Technikum Łączności jest wizytówką miasta i nikt nie będzie go przenosić.
Do prezydenta pismo z protestem zamierzają wystosować mieszkańcy ulic sąsiadujących z terenem, na którym ma powstać basen. - Obiekt wielkości centrum handlowego ma być wybudowany kilkanaście metrów od naszych domów i będą tam składowane silnie toksyczne środki potrzebne do jego funkcjonowania. Będziemy też zmuszeni do wdychania wyziewów chloru i innych substancji chemicznych wyrzucanych przez wentylację obiektu - mówi Damian Jasica, jeden z okolicznych mieszkańców. - Wycięte zostaną duże, stare drzewa, na których swoje siedliska mają ptaki, w tym dzięcioły. Nowy obiekt będzie generował duży ruch aut - wylicza.
W krakowskim magistracie zapewniają: -Zastosowane do budowy basenu urządzenia technologii basenowej i urządzenia branży sanitarnej, wentylacja i klimatyzacja będą spełniać wymogi określone w warunkach i atestach technicznych dla obiektów basenowych.
Protestujący uważają jednak, że tak duże obiekty powinno się budować na obrzeżach miasta, np. przy ul. Kolnej, gdzie jest już tor kajakarstwa górskiego, basen, hala sportowa i obiekt noclegowy dla sportowców. W urzędzie wyjaśniają, że tam gmina nie dysponuje odpowiednim terenem dla tak dużego przedsięwzięcia. W kompleksie przy ul. Monte Cassino planowana jest też pływalnia 25-metrowa, sale wielofunkcyjne, siłownia, zaplecze gastronomiczne wraz z ogólnodostępną kawiarnią, parking podziemny i naziemny, hala sportowa, dwa budynki internatu i budynek dydaktyczny.
Do 30 listopada tego roku ma powstać pełna dokumentacja potrzebna do ogłoszenia przetargu na inwestycję, której koszt oszacowano na ok. 120 mln zł. Jest szansa na dofinansowanie, do 70 proc., z budżetu centralnego . Na budowę potrzeba około trzech lat - jeżeli więc rozpocznie się w 2019 r., to potrwa do 2022 r. Nowymi obiektami ma zarządzać spółka powołana przez miasto do tego celu.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Wybory samorządowe 2018 | Zmiany w ordynacji wyborczej
