Protest rozpoczął się punktualnie o godz. 7 rano na płycie starego lotniska na osiedlu Dywizjonu 303. Następnie w "żółwim tempie" kolumna taksówek przejechała do centrum. Protestujących było jednak zdecydowanie mniej niż zapowiadali organizatorzy. Protest zakończył się wcześniej.
Kraków: protest taksówkarzy [ZDJĘCIA]
Andrzej Banaś, Arkadiusz Maciejowski
Taksówkarze nie odpuszczają ministrowi sprawiedliwości Jarosławowi Gowinowi i planom deregulacji ich zawodu (chodzi m.in. o likwidację egzaminów ze znajomości miasta). Dziś po raz kolejny zablokowali Kraków. Tym razem w godzinach porannego szczytu komunikacyjnego.
Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.
Podaj powód zgłoszenia
c
po co protestowac????pan minister dobrze robi otwiera furtkę dla ludzi pracy.brawo panie gowin.
n
winny być dwa warunki dopuszczenia do zawodu: 1. nieśmierdzenie papierosami tak kandydata jak i jego pojazdu 2. biegła znajomość angielskiego, pomyślnie zdany test w British Embassy.
Ten egzamin ze znajomości miasta to lipa.
Ten egzamin ze znajomości miasta to lipa.
k
ale tarfiarze zawsze ronili lzy nad swoim losem i zawsze im bylo zle. Niech jezdi kto ma prawo jazdy i koguta mu zarejestruje sie jako taxi w Urzedzie.
I
taryfiarze to kanalie. Nie zdarzyło mi się aby taxi było szybciej niż 8 minut, a Icar potrafi przyjechac na kazimierz w godzinach wieczornych do 2 minut! W nocy taryfiarz potrafi wybrac taka trase by jak najdluzej stac na swiatlach, a prosba o przyspieszenie bo droga pusta jest ignorowana bo przepisy. Niech te buraki stoja na postojach !
m
ale podejrzewam że sytuacje zawodowe za kółkiem to spowodowały......
m
z całym szacunkiem dla porządnych taksówkarzy których za pewne nie brakuje, ale moje doświadczenia z zamawianych kursów jak i znajomość bliższa z czterema taxi-driverami nie pozwala inaczej ich opisać jako spekulantów, cwaniaczków, kombinatorów, każdy z tych czterech moich znajomych to taka lekka wersja "szuji"
