Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Przebudowa Krupniczej zakończy się najwcześniej w listopadzie. Opóźnienia spowodowane są m.in. pracami archeologicznymi

Ewa Wacławowicz
Ewa Wacławowicz
Uciążliwy remont ulicy Krupniczej dopiero teraz wchodzi we właściwy etap związany z wymianą nawierzchni, montażem zbiorników zbierających wodę etc. I choć mieszkańcy i przedsiębiorcy liczyli, że ulica będzie gotowa zaraz po wakacjach, dziś już wiadomo, że najwcześniej będzie to listopad br.

O tym jak przebiega remont ulicy Krupniczej i skąd opóźnienia w pracach opowiedzieli w czwartek, 15 września, przedstawiciele spółki MPEC, Wodociągów Miasta Krakowa, archeolodzy i przedstawiciele wykonawcy.

Wodociągi Miasta Krakowa przeprowadziły budowę i przebudowę sieci wodociągowej na odcinku 278 m. To zadanie wykonano w uzgodnionym wcześniej terminie, czyli od 4 kwietnia do 31 maja. MPEC natomiast zakończył budowę głównego ciepłociągu, tworząc przyłącza do konkretnych budynków. Kiedy rozpocznie się sezon grzewczy, szereg budynków dostanie ciepło sieciowe, zamiast ogrzewania gazowego. Jednym z beneficjentów tego przyłączenia jest Teatr Bagatela.

Jak zaznaczył Jerzy Marcinko, wiceprezes zarządu MPEC, pierwsze opóźnienia pojawiły się jeszcze przed przystąpieniem MPEC i Wodociągów do prac polegających na budowie sieci ciepłowniczej i wodociągowej i podłączeniu do nich mieszkańców ulic od Szujskiego do Podwale.

- Kiedy wybraliśmy wykonawcę przebudowy i miał on zabierać się za roboty, konserwator zażądał bardzo szczegółowych badań archeologicznych ulicy. Te badania nie byłyby konieczne, gdybyśmy tylko odtwarzali nawierzchnię, ponieważ wtedy sięgalibyśmy w głąb jedynie ok. 80 cm. Natomiast przy budowie zbiorników i studni dochodzimy do 3 m głębokości. Zatem badania archeologiczne musiały zostać wykonane - powiedział wiceprezes zarządu MPEC.

Na dzień 15 września etap robót podziemnych jest zamknięty, przynajmniej jak zaznaczył przedstawiciel MPEC, do ulicy Loretańskiej, gdzie między tą ulicą a Szujskiego trwa wciąż wymiana sieci gazowniczej i Tauron. Ma ona potrwać do końca przyszłego tygodnia. Aktualnie na Krupniczej odbywa się przygotowanie gruntu pod położenie kostki.

- Mamy nadzieję, że żadnych niespodzianek archeologicznych ani związanych z robieniem odpływów rynien nie będzie, w związku z czym postęp prac powinien być widoczny z tygodnia na tydzień - dodał Marcinko i zapewnił, że w trakcie wymiany nawierzchni Krupniczej, remont będzie prowadzony połówkowo, tak by umożliwić przejezdność ulicy. Nawiązał tu do sygnałów przedsiębiorców, którzy narzekali że przez remont Krupniczej mają mniej klientów, towar jest zakurzony, a niektórzy zmuszeni byli wręcz zamknąć z tego powodu działalność.

Archeolog Justyna Jarosz-Romaniec przeprosiła za spowalnianie przebudowy, jednak jak zaznaczyła, ulica Krupnicza nie była badana od ponad 90 lat, czyli od ostatniego remontu w latach 30. XX wieku. - Spowalniamy prace, ale też bardzo dużo dowiadujemy się o tej ulicy. Jako jedyna ekipa możemy zajrzeć tak głęboko i poznać historię garbar i ją głosić - zaznaczyła Jarosz-Romaniec.

Badaczka dodała też, że archeolodzy w trakcie trwających prac, prócz czarnego bazaltu i odkrycia, że ulica Krupnicza zaczynała się w innym miejscu, natrafili na kolejne "perełki", jednak nie chcą wszystkiego od razu zdradzać.

Ostatnim etapem przebudowy Krupniczej będzie jej zazielenienie. Ulica ma zyskać 39 drzew. Na odcinku od teatru do ul. Loretańskiej pojawią się czereśnie ptasie 'Plena', a od ul. Loretańskiej do ul. Szujskiego - olsze czarne. Oprócz drzew posadzone zostanie kilka tysięcy krzewów i bylin. Pojawią się tu także zbiorniki magazynujące wodę deszczową, które mają być wykorzystywane do podlewania roślin oraz ogrody deszczowe - ich zadaniem będzie spowolnienie odpływu wody opadowej do kanalizacji. Zaprojektowano także ogrody fasadowe.

- W jaki sposób jesteśmy w stanie zmieścić te wszystkie elementy na tak wąskiej przestrzeni? Idea projektu opiera się na koncepcji ulicy typu woonerf czyli ulicy z uspokojonym ruchem, na której priorytetem jest bezpieczeństwo pieszych, przy jednoczesnym zachowaniu komunikacji samochodowej. Cel ten możliwy jest do osiągnięcia poprzez utworzenie wspólnej przestrzeni dla wszystkich użytkowników (rezygnacja z podziału na jezdnię i chodniki) oraz wprowadzenia mebli miejskich wraz z zielenią - tłumaczył w kwietniu br. ZZM.

Brak snu wpływa na empatię i hojność

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska