Ważą się losy terenu między ulicą Dolnych Młynów a Karmelicką, gdzie teraz jest parking. Od pewnego czasu mieszkańcy apelują, aby cały teren przeznaczyć na park. Władze miasta przekonują z kolei, że odpowiednia będzie częściowa zabudowa zarówno od strony jednej, jak i od drugiej ulicy. Na zieleń miałoby pozostać 60 procent terenu. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, teraz jest szansa, że nie powstanie budynek IPN od strony Dolnych Młynów, a zieleń może zająć ok. 90 proc. placu. Rozmowy trwają, a ich efekt poznamy być może jutro.
Trwają prace nad planem miejscowym „Rejon ulicy Rajskiej”. Właśnie rozpatrzono uwagi zgłoszone przez mieszkańców. Od pewnego czasu domagali się, aby cały teren obecnego parkingu został parkiem. Zebrali ponad cztery tysiące podpisów, które złożyli w magistracie. Inicjatorami zbierania podpisów byli mieszkanka Natalia Nazim, a także Łukasz Maślona ze stowarzyszenia Funkcja Miasto. Ten ostatni cieszy się z możliwości, że park będzie też dostępny od strony ulicy Dolnych Młynów.
- Jeśli zieleń obejmie prawie cały teren, a zabudowa powstanie tylko od strony ulicy Karmelickiej, to myślę, że będzie to dobre rozwiązanie, które zaakceptują mieszkańcy - mówi Maślona. - Uwierzę jednak, jak zobaczę takie zapisy w projekcie planu, a spokojny będę, gdy zostanie on przegłosowany - dodaje.
Jak udało nam się dowiedzieć, trwają rozmowy pomiędzy miastem i IPN, który od strony Dolnych Młynów planował budowę swojej siedziby. Instytut ma jednak odstąpić od tych planów. Dziś zapadną ostateczne ustalenia, a prezydent Jacek Majchrowski ma o nich poinformować w piątek.
Według naszych ustaleń, od strony Karmelickiej miałaby powstać zabudowa na cele kulturalne i restauracyjne. Do tego jest szansa, że zachowane zostaną drzewa u zbiegu ulic Dolnych Młynów i Czarnowiejskiej. Wojewódzki konserwator zabytków uważał, że należy tam przywrócić dawną zabudowę z lat 40. XX wieku.
Nowe zapisy w planie dopuszczają tam zabudowę, ale gwarantują też zachowanie drzew. Konserwator rozmawiał już z miejskimi urzędnikami i ma się zgodzić na takie rozwiązanie.
Za zielenią przy Karmelickiej opowiadają się też eksperci. Wczoraj krakowski Oddziału Towarzystwa Urbanistów Polskich (TUP) zaapelował do Biura Planowania Przestrzennego, by cały teren przeznaczyć na zieleń. Prezes krakowskiego oddziału TUP prof. Barbara Bartkowicz uważa, że nowa przestrzeń parkowa w centrum „może być szczególnie atrakcyjnym miejscem rekreacji i kultury nie tylko dla otoczenia, ale dla całej społeczności Krakowa”.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaWIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
