https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Przetargi na realizację długo oczekiwanych inwestycji

Piotr Ogórek
Przebudowa al. 29 Listopada i tramwaj na Górkę Narodową - mieszkańcy w końcu się doczekają. Jeszcze w tym tygodniu ma być gotowy przetarg na Trasę Łagiewnicką, czyli miliardową inwestycję.

Jesienią mają się w końcu odbyć przetargi na realizację od dawna oczekiwanych inwestycji - przebudowy al. 29 Listopada oraz budowy linii tramwajowej z Krowodrzy Górki na Górkę Narodową. A jeszcze w tym tygodniu zostanie rozpisany przetarg na Trasę Łagiewnicką.

Al. 29 Listopada
Dziś Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu ma wyłonić firmę, która odpowiadać będzie za przygotowanie i obsługę prawną przetargu na przebudowę al. 29 Listopada.

- W tak dużych przetargach normą są odwołania, przy których firmy angażują kancelarie prawne. Też chcemy być przygotowani - zaznacza Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT. Ma to kosztować maksymalnie 30 tys. euro. To ostatnia prosta do przetargu typu „zaprojektuj i zbuduj”, który będzie ogłoszony jesienią. Urzędnicy dysponują już koniecznym do tego tzw. programem funkcjonalno-użytkowym (koszt 18 tys. zł).

- Przetarg będzie 40-dniowy, w tym roku chcemy jeszcze wyłonić wykonawcę. Ten zacznie od prac projektowych, które zakładamy, że potrwają około roku. Potem ruszy budowa - wyjaśnia Michał Pyclik.

Urzędnicy żartują, że konsultacje w sprawie al. 29 Listopada były jednymi z najlepszych.- Ludzie z reguły protestują przy takich inwestycjach, a tu wszyscy prosili o wyburzanie swoich domów kolidujących z przebudową. Wszystko szło bez problemu - mówi jeden z wysoko postawionych urzędników ZIKiT.

Szacunki wskazują, że projekt pochłonie blisko 200 mln zł. Dokładne koszty, w tym rekompensaty za wyburzenie ok. 30 domów, będą znane później, m.in. po wycenie Wydziału Skarbu Urzędu Miasta. Urzędnicy zakładają, że prace budowlane ruszą nawet w przyszłym roku.

- Wszystko zależy, jak szybko będą się toczyć prace projektowe - mówi Michał Pyclik. Władze miasta będą zabiegać o dofinansowanie dla tej inwestycji, jak i kolejnej.

Kraków. Przygotowują rozbudowę al. 29 listopada [WIZUALIZACJE]

Na Górkę Narodową
Tej jesieni czeka nas także bowiem rozpisanie przetargu „zaprojektuj i zbuduj” na trasę tramwajową z Krowodrzy Górki na Górkę Narodową. Program funkcjonalno-użytkowy dla tej inwestycji ma być gotowy do końca wakacji. Szykuje go za 38 tys. zł firma, którą wybrano w czerwcu. - Jeśli nie będzie uwag, to ogłosimy przetarg do końca września. Dokładny koszt inwestycji poznamy po zapoznaniu się z programem - mówi Pyclik. Na razie koszty szacowane są na ok. 250 mln zł.

Nowe torowisko ma mieć 4,5 km, a towarzysząca mu jezdnia 4,9 km długości. Trasa będzie przebiegać od istniejącej pętli do torów kolejowych w rejonie ul. Bociana i dalej - od torów do projektowanej pętli końcowej Górka Narodowa. Tam powstanie też parking park and ride na 256 miejsc. Kolejny jest planowany przy pętli Krowodrza Górka (97 miejsc) i w rejonie ul. Pachońskiego (112 miejsc).

Przy planowanej linii tramwajowej urzędnicy nie zakładają już budowy tzw. trasy wol-bromskiej. Przeciwko temu ostro protestowali mieszkańcy, bo nie chcieli „autostrady” pod oknami. Ostatecznie odcinek budowany w śladzie trasy będzie dojazdem do parkingu park and ride. Jeden pas będzie dla aut, a drugi dla komunikacji miejskiej.

Z rychłych przetargów zarówno na przebudowę al. 29 Listopada, jak i tramwaj na Górkę Narodową, cieszy się radny Dominik Jaśkowiec.

- Lepiej późno niż wcale. Trzymam kciuki, żeby te terminy zostały dotrzymane. Zwłaszcza, że podpisanych umów z wykonawcami jeszcze nie ma - zaznacza. Jak jednak dodaje, Kraków wciąż czeka na inne ważne inwestycje, jak chociażby tramwaj z Meissnera do Mistrzejowic czy tramwaj na Azory.

Trasa Łagiewnicka
Już w tym tygodniu ma być ogłoszony przetarg na budowę Trasy Łagiewnickiej. Powołana do jej budowy spółka o tej samej nazwie równocześnie zabiega o finansowanie inwestycji, której koszty mają wynieść ponad 1,2 mld zł. Trasa w 50 proc. ma być finansowana z kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI), w 30 proc. z kredytów z banków komercyjnych i w 20 proc. z dofinansowania z rządowej spółki Polski Fundusz Rozwoju. Z tym ostatnim zawarto porozumienie już pod koniec marca. Rozmowy z pozostałymi podmiotami trwają.

- W lipcu przedstawiciele EBI odwiedzili spółkę i zapoznali się z całością dokumentacji. Finalizowane są również rozmowy z bankami - mówi Jerzy Marcin-ko, prezes spółki. Koszty budowy trasy ma spłacać miasto przez 22 lata, po ok. 60 mln zł rocznie.

Trasa będąca elementem III obwodnicy miasta, ma mieć 3,7 km długości i przebiegać od Grota-Roweckiego do skrzyżowania Witosa, Halszki i Beskidzkiej. Towarzyszyć jej będzie linia tramwajowa do Kurdwanowa.

Spółka zatrudnia obecnie 12 osób na 10,5 etatu. Liczba pracowników ma wzrosnąć do 16-18. Jerzy Marcinko pracuje bez pensji. Pobiera ją z MPEC, gdzie jest wiceprezesem.

Przy burzliwym powoływaniu spółki kłócono się o liczbę pasów, jaka będzie biec w obie strony.

- Ostatnie ustalenia są takie, że po trzy, ale jeden ma służyć do wjazdów na osiedla - zaznacza Dominik Jaśkowiec. Radny martwi się jednak, czy spółka uzyska potrzebne finansowanie. - Obawiam się, że rządowy worek pieniędzy dla Krakowa może się skurczyć - kwituje.

Trasa Łagiewnicka będzie mieć sześć pasówWszystko wskazuje na to, że Trasa Łagiewnicka będzie jednak trzypasmowa.

Trasa Łagiewnicka będzie mieć sześć pasów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Darko
Zaczynam się gubić, w końcu Kraków to przeludnione miasto w którym studenciki "okupują" autobusy, a tu czytam że jak ucieczka mieszkańców na suburbia to źle. Zastanawiam się czego wy właściwie chcecie, żeby nas w getto zamknęli. Nie będzie nowych ciągów komunikacyjnych to przestaniemy się rozwijać. Już w chwili obecnej spora część mieszkańców pracuje na obrzeżach i mają dojeżdżać z Kozłówka do Podgórek Tynieckich na rowerze???
k
kibic
Czyli tak naprawdę robotnicy mogą wejść na place budów dopiero na początku 2018 r. A jak się inwestycje omskną czasowo, co jest u nas normą to jeszcze będą jaja z utrzymaniem dofinansowania unijnego. O paraliżu miasta i korkach nawet nie wspomnę bo to już jest rzeczywistość.
N
Nowohucianin
Zlikwidujemy ci jeszcze torowisko na Mogilskiej.Zostaniesz z autobusami stojacymi w korkach a jeden przystanek ten twoj autobus bedzie jechal 20 minut 5km na godzine
r
rem
Polnocna obwodnica Krakowa????
M
MLP
TŁ to inwestycja zastępcza, do realizacji w przyszłości. Gorzej, że zignorowane przez JM metro traci właśnie swoją szansę. Można powiedzieć: co to jest kilka miliardów przy kasie wpompowanej w Gdańsk? Tak, ale tam mieszkają POlitycy z jajami a w Krakowie nieudacznicy z PIS.
???
Bo Tobie się nie podoba ?
100 000 mieszkańców Mistrzejowic, Prądnika Czerwonego, Olszy czeka na tą linię tramwajową i jeszcze musi czekać. Codziennie muszą jeździć ciasnymi autobusami zamiast o wiele bardziej pojemnymi wagonami. Mistrzejowice - Wieczysta, tam ma jechać '52' z os. Piastów i '5' ze Wzgórz Krzesławickich, żadne autobusy nie będą likwidowane, nawet twój ciasny '124'.
G
Gość
Nie budować tej linii, gdyż byłaby zagrożeniem dla wielu linii autobusowych. Urzędnicy od razu by zaczęli likwidować autobusy - wtajemniczeni mówią, że ten tramwaj ma powstać KOSZTEM AUTOBUSÓW, a to jest nie do przyjęcia. trzeba ratować komunikację autobusową przed zagładą a urzędnikowi, który swoją decyzją "podniesie rękę" na choćby jedną linię autobusową życzyłbym tego, by w chwili, gdy tenże urzędnik będzie przechodził przez jezdnię na pasach, pędził autobus przegubowy 120 km/h, celując w ... urzędnika (ale trzeba robić wszystko, by nie zginął żaden robotnik, inteligent, rzemieślnik, rolnik).
g
gość
Z tekstu wynika że będzie parking park&rise przy Pachońskiego, może o to chodzi że ta droga będzie tylko do tego miejsca, a nie tak jak pierwotnie planowano w kierunku Zielonek.
P
Prądniczanin
Bardzo ciekawi mnie ten fragment: "Przy planowanej linii tramwajowej urzędnicy nie zakładają już budowy tzw. trasy wolbromskiej. Przeciwko temu ostro protestowali mieszkańcy, bo nie chcieli „autostrady” pod oknami." Protesty rzeczywiście były; trasa wolbromska to planowany odcinek na północ od Opolskiej, do Pachońskiego. Czy mam rozumieć, że protesty się powiodły i tej 'autostrady' nie będzie? Szkopuł w tym, że dalsza część tekstu brzmi "Ostatecznie odcinek budowany w śladzie trasy będzie dojazdem do parkingu park and ride". Przeciez to nie ma sensu. Dojazd do park and ride może być od Opolskiej do KG... ale tam nie była planowana żadna "Trasa Wolbromska" (chodziłem na konsultacje, patrzyłem na mapki). Czy można prosić o wyjaśnienie? W którym miejscu urzędnicy posłuchali mieszkańców?
o
opinia
Przynajmniej SKA będzie w przeciwieństwie do innych wiosek. W zasadzie pod Krakowem nie ma dużego wyboru. Oprócz Zabierzowa jedyna sensowna lokalizacja to jakieś Węgrzce Wielkie/Kokotów (tyle, że tam w ogóle nie ma usług)
-
Dom na domie, sznury samochodów, działki krytycznie, coraz droższe, powietrze nie lepsze niż w Krakowie, brak wody w kranach w upalne dni, fetor szamba wylewanego do rowów, bo wyjdzie taniej, setki kilometrów siatek drucianych, płotów i szczekających psów dzień i noc, presja na odrolnienie działek wśród miejscowych, aby je szybko odsprzedać obcym. Czy wyprowadzka w takie miejsca za Krakowem, to ideał, dla ambitnego człowieka ?
s
skuba
że obwodnica w Krakowie nie ma po 3 pasy w każdym kierunku; mogą się nie zgodzić na finansowanie takiego niefunkcjonalnego dziadostwa.
G
Gość
Droga w tunelu, tramwaj w korku po ziemi na skrzyżowaniach! Tak to się zachęca do używania samochodów w mieście. No nic czas wyprowadzać się do Zabierzowa.
w
wladza_do_wymiany
Po co 2 pasmowe zjazdy z tej autostrady? to nawet na A4 są jednopasmowe ? bo bez jaj co to ma być? O ile zawsze majchrowskiego i zikit broniłem, że się zmienił/zmienili itd. To teraz widzę, że trzeba go odsunąć od władzy i znaleść kogoś który myśli. Wydają kasę w błoto na degradację miasta wydamy klikanaście miliardów! potem będziemy rewitalizować to co spieprzono wydając kolejne kilkanaście miliardów (zwężając ulicę) tak jak to robią w USA gdzie na masową skalę wyburzają estakady i zwężają ulice! Tylko po co mamy się uczyć na swoich błędach. Może by wysłać tych ludzi, żeby na pieszo lub rowerem poznali kilka miast w różnych częściach świata Chiny, Ameryka PŁn, Ameryka Południowa, Paryże, Amsterdamy, Miasta niemieckie, wiedeń. Potem niech podejmują decyzję jak i co budować projektować w tym mieście
d
debilizm
Wiem Ruczaj czy Kurdwanów to już nie miasto to slumsowate subarbia wynika po budowie trasy. Dziwie się, że mieszkańcy tych subarbiów zgodzili się na wybudowanie takiego potwora, ja osobiście bym tam chodził i protestował. W sensie podobne skrzyżowanie będzie pod Kauflandem na Ruczaju? o ja dziękuje! Ładnie odetną Ruczaj od świata! Dlaczego nie ma Tramwaju na Ruczaj? to z Kurdwanowa na Kampus UJ nie potrzebują dojechać czy do Zagłębia biurowego w Czerwonych Makach? a sorki będą jeździć autami i parkować na tych łąkach Ruczajskich
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska