https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Radni przegłosowali program budowy parkingów lokalnych od 2022 roku. Miasto planuje wydać na to 5 mln zł

Osakr Nowak
Radni przegłosowali w środę projekt uchwały w sprawie przyjęcia programu budowy parkingów lokalnych w Krakowie. Projekt przygotowany przez klub miejskich radnych Prawa i Sprawiedliwości przeszedł dzięki m.in. głosom radnych z klubu prezydenckiego Przyjazny Kraków. Chodzi o budowę niewielkich, naziemnych parkingów osiedlowych czy też poszerzanie o kilka miejsc już istniejących. 20 proc. inwestycji ma być finansowane przez mieszkańców, a 80 proc. przez miasto.

FLESZ - Do kiedy złożyć PIT 37? To musisz wiedzieć

od 16 lat

Program ma być odpowiedzią na coraz większy problem dotyczący braku miejsc postojowych dla samochodów w Krakowie. Chodzi o budowę niewielkich, naziemnych parkingów osiedlowych czy też poszerzanie o kilka miejsc już istniejących.

- W najnowszych badaniach brak miejsc parkingowych został wskazany jako jeden z dwóch głównych problemów w Krakowie. Program ma przeciwdziałać takim negatywnym zjawiskom poprzez działania oddolne. Mieszkańcy sami będą mogli składać wnioski o budowę parkingów. Będą mogły to robić także stowarzyszenia, spółdzielnie, wspólnoty mieszkaniowe - przekonuje radny PiS Krzysztof Sułowski, inicjator projektu uchwały.

Program zakłada znaczące dofinansowanie (80 proc.) z funduszy miejskich lokalnych inicjatyw mieszkańców dotyczących budowy parkingów na terenach będących własnością gminy Kraków lub Skarbu Państwa.

Wnioskodawcy wnosiliby wkład własny wynoszący 20 proc. wartości projektu wpłacając pieniądze, ale też może to być wkład rzeczowy (np. materiały budowlane, przekazanie własności nieruchomości na rzecz miasta pod budowę parkingu, wykonanie danej usługi na rzecz budowy parkingu np. prac budowlanych przez firmę wnioskodawcy albo zaprzyjaźnioną). Byłaby też możliwość uwzględnienia wkładu własnego jako pracy społecznej (czynności i roboty wykonane na rzecz realizacji projektu samodzielnie przez mieszkańców).

Plan jest taki, by projekt miasto realizowało od 2022 r. i pilotażowo przeznaczyło na niego 5 mln zł (zadania mogłyby też być współfinansowane ze środków rad dzielnic).

- W tym roku wnioski będzie można składać do końca kwietnia. Z kolei do końca marca prezydent ma określić ile dokładnie środków finansowych zostanie przeznaczonych na ten cel - dodaje Krzysztof Sułowski.

Radni PiS zaznaczają też, że propozycję dotyczącą budowy parkingów lokalnych opracowano w oparciu o realizowany kilkanaście lat temu w Krakowie - z dobrymi efektami - program lokalnych inicjatyw inwestycyjnych, w ramach którego zbudowano (zwłaszcza w dzielnicach peryferyjnych) wiele dróg, chodników, sieci wodociągowych i kanalizacyjnych.

Pomysł nie do końca podoba się Andrzejowi Hawrankowi, szefowi klubu Koalicji Obywatelskiej (PO, Nowoczesna) w RMK.

- Zaczynam dochodzić do wniosku, że program będzie skierowany do nielicznej, a na pewno wybranej grupy mieszkańców. Problemy parkingowe są wszędzie, a program będzie skierowany do mieszkańców na osiedlach. A co z osobami, które nie mieszkają w blokach, a w domach jednorodzinnych albo kamienicach? Nie bardzo potrafię sobie wyobrazić, jak mogą brać udział w takim programie. Mamy program budowy chodników, na który przeznaczamy rocznie kwotę 2 mln zł. Jeżeli na parkingi przeznaczalibyśmy 5 mln zł, to wydaje się to nierównością. Trzeba byłoby obniżyć kwotę na parkingi, albo zdecydowanie podnieść na chodniki, bo moim zdaniem program budowy chodników jest ważniejszy - mówi Hawranek.

Radny Krzysztof Sułowski wyjaśnił: - To jest program adresowany do wszystkich mieszkańców Krakowa. Nikogo nie chcemy wykluczać. Ten program pojawił się dlatego, że miasto nie ma dużych sukcesów w zakresie tworzenia miejsc postojowych.

Przypomnijmy, że do Krakowa każdego dnia wjeżdża ok. 200 tys. samochodów. Krakowscy kierowcy stoją w coraz większych korkach, a przyjezdni często osiedlowe ulice i place (poza strefą parkowania) traktują jako nieformalne parkingi par&ride (zostaw auto i przesiądź się na komunikację zbiorową). To powoduje, że krakowianie nie mają gdzie zaparkować w okolicy swojego miejsca zamieszkania.

Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krakus
17 lutego, 15:44, Zbigniew Rusek:

Moim zdaniem, jest lepszy sposób na braki miejsc parkingowych, czyli redukacja liczby indywidualnych aut w Krakowie. Trudno, by w przleudnionym miescie o złym układize komunikacyjnym nieraz w jednym gospodarstwie domowym był więcej niż jeden samochód (a często tak jest). Zbyt wysokie zarobki w biurowcach skutkują tym, że ludzie nie mają co zrobić z nadmiarem pieniędzy, więc kupują samochody na potęgę i inwestują w mieszkania (a to nakręca spiralę deweloperom).

Znów te same brednie wypisujesz

A
Adam Szwed
Ja już to pisałem.

Skoro na takie pierdoły mamy 5 milionów złotych, to znaczy że żadnego kryzysu nie ma.

Chyba że radny Sułowski z własnej kieszeni to zasponsoruje, to wtedy otwieram szampana.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska