Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Rodzice dzieci ze szkoły specjalnej bronią dyrektorki

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Rodzice dzieci z Zespołu Szkół Specjalnych nr 4
Rodzice dzieci z Zespołu Szkół Specjalnych nr 4 Andrzej Banas / Polska Press
Dyrektorka Zespołu Szkół Specjalnych nr 4 z powodu choroby nie wzięła udziału w konkursie na stanowisko. Miasto może teraz wybrać kogoś innego.

Rodzice uczniów Zespołu Szkół Specjalnych nr 4 domagają się od miasta, by dotychczasowa dyrektorka pełniła dalej swoją funkcję. Ostatni konkurs na stanowisko nie został rozstrzygnięty. Teraz rodzice boją się, że prezydent wskaże obcego dyrektora. A na to się nie godzą.

Iwona Pasznicka-Longa piastuje stanowisko dyrektora w szkole przy ulicy Zakątek 2 od 15 lat. Jej obecna kadencja upływa z końcem sierpnia. W związku tym ogłoszono konkurs, do którego Pasznicka-Longa zgłosiła się jako jedyna. Jednak w dniu jego rozstrzygnięcia nie pojawiła się przed komisją z powodu choroby. W związku z tym konkurs nie został rozstrzygnięty.

Teraz to od prezydenta Krakowa zależy, kto zostanie nowym dyrektorem. Rodzice uczniów są zaniepokojeni, bo dochodzą ich słuchy, że stanowisko może objąć wicedyrektor jednej z nowohuckich szkół. Dlatego apelują do władz miasta o ponowny konkurs, w którym Iwona Pasznicka-Longa mogłaby wziąć udział.

Na to się jednak nie zanosi. Władze miasta podkreślają, że regulamin konkursu nie przewiduje usprawiedliwienia nieobecności z powodu choroby. - Na stanowisko dyrektora ZSS nr 4 nie będzie ogłoszony kolejny konkurs - mówi Jan Machowski z biura prasowego magistratu.

- Na razie dostaliśmy odpowiedź od wiceprezydent Katarzyny Król, że jesteśmy specjalną szkołą, więc będą się nad nami specjalnie pochylać. Mamy czekać spokojnie. Obawiamy się jednak, że nowy dyrektor zostanie wybrany za naszymi plecami - mówi Iwona Papiz, przewodnicząca Rady Rodziców ZSS nr 4.

Rodzice podkreślają dotychczasowe zasługi dyrektorki. To m.in. utworzenie kolejnych szkół w ZSS, poszerzenie ich o przedszkole i o szkołę przysposabiania do pracy. - Przez te 15 lat nie było żadnej skargi na panią dyrektor - dodaje Iwona Papiz.

Część rodziców zapowiada, że jeśli inny dyrektor zostanie im narzucony przez Jacka Majchrowskiego bez konkursu, to nie wpuszczą go do szkoły i zorganizują pikietę. Dodają, że nie mają nic przeciwko komuś innemu, ale musi być z konkursu.

Urząd Miasta Krakowa podkreśla, że Iwona Pasznicka-Longa nie złożyła nawet wniosku o powierzenie jej stanowiska dyrektora.

- Nie bez znaczenia jest również fakt, że urząd przeprowadził kontrolę za rok 2015. Ta wykazała nieprawidłowości, za które odpowiedzialna jest m. in. dotychczasowa pani dyrektor. Zostało wydanych 11 zaleceń pokontrolnych - dodaje Jan Machowski.

Do szkoły przy ulicy Zakątek uczęszczają dzieci z całego Krakowa. Obecnie placówka ma 140 podopiecznych.

WIDEO: Czy świecka szkoła to mit?

Źródło:Dzień Dobry TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska