https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: rowerów będą pilnować... słonie

Piotr Rąpalski
Stojaki odnoszą się do miejsca, przy którym stoją
Stojaki odnoszą się do miejsca, przy którym stoją archiwum
Poznańska fundacja All for Planet chce w Krakowie stawiać stojaki rowerowe. I to nie zwykłe metalowe konstrukcje, a kolorowe parkingi dla bicykli o wymyślnych kształtach.

Inicjatorzy pomysłu nie dość, że zapłacą za stojaki, to jeszcze pozwolą zdecydować krakowianom w internetowym głosowaniu, gdzie te mają stanąć. Władze miasta ochoczo reagują na ten pomysł.

Fundacja postawiła już w Poznaniu i Wrocławiu 77 swoich stojaków. Te, przy siedzibie firmy działającej w internecie, mają kształt pomarańczowych znaków małpki z mailowych adresów. Z kolei przy zoo rowery przyczepia się do zielonych kangurów i słoni. Są też stojaki w kształcie grupy tańczących ludzi. Postawiono je przy domu kultury. Przy centrum stomatologii rowerami opiekuje się 12 zębów, a stojaki w formie masek pojawią się rychło przed jednym z teatrów.


Zobacz także: Kraków: dziura w wale nadal straszy. Od powodzi!

Fundacja związana jest z portalem internetowym allegro.pl. Prowadzi działania proekologiczne. - Brak stojaków rowerowych stanowi jedną z przyczyn zahamowania ruchu rowerowego w miastach. Chcemy to zmienić - mówi Iwona Wiatr, przedstawicielka fundacji. - Pokazujemy, że stojak rowerowy może być niezwykły w swojej formie i doskonale spełniać wszystkie praktyczne funkcje.

Część miejsc pod stojaki wybrali w Poznaniu i Wrocławiu mieszkańcy. Głosowali w internecie. Podobnie ma być w Krakowie. Fundacja już współpracowała z naszym miastem, sponsorując sieć wypożyczalni miejskich rowerów. Teraz wysłała listy do urzędu miasta w sprawie stojaków.

- Jesteśmy bardzo zainteresowani tym pomysłem. Kraków stawia na promowanie ruchu rowerowego - mówi Filip Szatanik, wicedyrektor Wydziału Informacji Urzędu Miasta. - Zapraszamy fundację do przedstawienia swojej oferty i rozmów.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**Grali w karty. W ruch poszedł scyzoryk**

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska