Zobacz też: Pościg i strzelanina w Krakowie [ZDJĘCIA, VIDEO]
39-latek przeszedł już jedną operację, czeka na kolejną. Ma strzaskane udo, w które po rykoszecie trafiła policyjna kula. To wszystko działo się około północy z czwartku na piątek w okolicach al. Słowackiego i Nowego Kleparza.
Do napadu na bank w Sosnowcu doszło w czwartek ok. godz. 13. Do placówki wszedł mężczyzna, który zagroził personelowi użyciem broni palnej i zażądał wydania pieniędzy. Uciekał autem w kierunku Krakowa, a policja rozesłała komunikaty po całym kraju. Bandytę namierzono około północy w Krakowie.
- Policjanci mierzyli w koła auta, którym uciekał przestępca. Wiemy, że miał broń i był niebezpieczny. Życie funkcjonariuszy było zagrożone, zaatakował ich - opowiada Katrzyna Padło z biura prasowego małopolskiej policji. Tłumaczy, że policjanci wezwali bandytę, by się zatrzymał. - Zrobił to, ale gdy wysiedli z radiowozu, ruszył gwałtownie do tyłu, uderzając w radiowóz i policjantów - relacjonuje Padło.
Potem ścigany zaczął uciekać, jadąc pod prąd al. Słowackiego. Policjanci ruszyli za nim, strzelając w opony. Bandyta staranował kolejny radiowóz, który zatarasował mu drogę. Funkcjonariusze obawiali się, że wjedzie na chodnik. Mimo bardzo późnej pory na ulicy było kilku przechodniów.
Mężczyzna trafiony po rykoszecie stał około 200 m od całej akcji na przystanku autobusowym i obserwował ją. Przypadkiem dosięgła go kula wystrzelona z policyjnej broni. Trafił do Szpitala Wojskowego w Krakowie. Wczoraj rannego odwiedziła żona. Rodzina 39--latka znalazła się w trudnej sytuacji finansowej. Kobieta została sama z piątką dzieci. Jej mąż pracował dorywczo na budowie. Nie wiadomo, czy kiedykolwiek wróci do pracy. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie użycia broni przez policjantów. To rutynowe postępowanie w takich przypadkach.
Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!
Wybieramy najpiękniejszy rynek w Małopolsce! Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!
Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!