https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: tłum pacjentów w kolejce do poradni

Elżbieta Wadowska
Na rejestrację do specjalisty w szpitalu bonifratrów pacjenci czekali trzy miesiące
Na rejestrację do specjalisty w szpitalu bonifratrów pacjenci czekali trzy miesiące andrzej banaś
Kto wczoraj przechodził ul. Podgórską, przecierał oczy ze zdumienia. Przy tamtejszej przyszpitalnej Poradni Chorób Naczyń uformowała się gigantyczna kolejka. Kończyła się dopiero na parkingu szpitala bonifratrów. Zniecierpliwieni pacjenci z Małopolski przyszli, aby wreszcie, po trzech miesiącach, zarejestrować się do lekarzy specjalistów.

Chorzy od stycznia byli odsyłani do domów, słysząc krótkie: "Rejestracja od 15 marca". - Przyszedłem rankiem - mówi Jan Pyś z Krakowa. - Była taka kołomyja, że od razu poszukałem miejsca, aby chociaż czekać na siedząco. Rejestracja szła, jak krew z nosa, więc trzeba tu siedzieć cały dzień - opowiada mężczyzna. Chociaż porusza się o lasce, nie omija go powtarzający się koszmar kilku godzin w kolejce. - Liczba miejsc do specjalistów jest ograniczona. Rejestrują bowiem tylko na najbliższe trzy miesiące. Będę czekać, bo jeśli sobie pójdę, może się okazać, że już jutro nie byłoby miejsc - wyjaśnia.

Czekali nie tylko mieszkańcy Krakowa. Niektórzy pacjenci pochodzą z Tarnowa lub Zakopanego. - Dziś się nie udało, przyjadę jutro i będę próbował dalej - zapowiada przyjezdny pacjent. Kolejkę doskonale widać z okien dyrekcji. - To się dzieje przez decyzje NFZ - tłumaczy się Marek Krobicki, dyrektor Szpitala Zakonu Bonifratrów. - Nie jesteśmy w stanie rejestrować pacjentów wcześniej, bo nie wiemy, jaki będzie kontrakt z NFZ. Dawniej nie było takich tłumów, bo szpital negocjował roczne umowy finansowe, a nie trzymiesięczne przejściowe aneksy - podkreśla.

Czy kolejkom do rejestracji można jakoś zaradzić? - Konkurs, który zostanie ogłoszony w II poł. tego roku, pozwoli nam podpisać umowy trzyletnie, co zapewni większy komfort placówkom i pacjentom - obiecuje Jolanta Pulchna z krakowskiego NFZ. Informuje też, że sytuację może poprawić modyfikowana ustawa, dotycząca świadczeń medycznych.

- Szpital mógł wcześniej zapisywać pacjentów na listę osób oczekujących - zauważa Tomasz Filarski, rzecznik Praw Pacjenta. Według niego, warto przyłączyć się do warszawskiej akcji przywrócenia rejestracji telefonicznej w takich wypadkach. Obiecuje, że będzie do tego przekonywał dyrekcję.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
spokojny
Glosujcie na Tuska .Ten cudak was wyleczy,ale z checi do zycia.Zycze wam zdrowia.
h
henry
Posłowie ,rząd,radni zajmują się pierdołami np.prawyborami,wyborami ,a zwykli ludzie nie mogą godziwie być leczeni .Skandal
k
kanalia
chcielista PO-wskiego syfu to mata !
K
Krakus-rodowity.
Prywatyzacja szpitali propagowana przez neoliberałów jest szkodliwa dla ludzi ubezpieczonych NFZ.
Prywatne czy sprywtyzowane szpitale są zinteresowane zyskiem, niczym nie różnią się od koncernów.
Od 20 lat jest zaprogramowane mające doprowadzić do upadłości szpitali aby je przejąć za długi z całym drogim inwentarzm! Mamy nato jawne dowody; permanentne zadłużanie, brak zwrotu szpitalom przez NFZ za nadwykonania etc... Oszołomy z MinZdrowia kuszą by samorządy przejęły szpitale wraz z prywatnym inwestorem do spółki, żadna gmina nie wytrzyma takiego obciążenia. Gminy są zadłużone, niektóre krytycznie. Szpitale przejdą w prywatne ręce. Ich ręce, tak to ma funkcjonować! Na marginesie, niektórzy lekarze leczą stany zapalne wodą, np. mnie. Jeszcze inni nadzieją, wiarą i ostatnim namaszczeniem... przysłano mnie księdza, oczywiście odmówiłem, jeszcze nie pora, jeszcze żyje...PS. zaptytałem w szpitalu ,,Dobrychbraci" Ile kosztuje zabieg prostaty-laserem, odp. ok. 10 tysięcy złotych. NFZ nie pokrywa takich zabiegów! Ave.
K
Krzysiek
Poradnia a raczej lekarze w niej pracujacy tez sa niepowazni.9 miesiecy czekalem na wizyte u lekarza .dostalem skierowanie na usg / chcialem zrobic odplatnie ale uslyszalem ze i tak bede musial czekac w kolejce na nastepna wizyte/ po nastepnych 4 miesiacach przyszedlem na ustalony termin wizyty. I co ...no wlasnie uslyszalem ze Jasnie Pan Doktor pojechal na wyprawe naukowa a ja musze sam pochodzic po gabinetach i spytac innych lekarzy ktory mnie przyjmie.SKANDAL i tyle.A podobno prywatne jest lepsze / w tym wypadku "czarni" maja w d.....pacjetow z NFZ.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska