3 z 11
Poprzednie
Następne
Kraków. To było jak pożar w metalowej puszce. Miejskie archiwum płonęło 12 dni. Zdjęcia
Dzień 3 pożaru
Trzeciego dnia pożaru strażacy rozpoczęli wyburzanie jednej ze ścian palącej się wewnątrz hali archiwum. Miało to im pomóc w dostaniu się do środka budynku i ugaszeniu palących się regałów z dokumentami. Okazało się, że budynki bez okien są idealne do magazynowania dokumentów, ale kiedy wybuchł w nich pożar ograniczony dostęp i ciasnota tego miejsca sprawiły, że dostanie się do środka i ugaszenie ognia jest mocno utrudnione.