Kraków. TOP 10 techników, do których jest najwięcej chętnych w rekrutacji 2021

Niestety, jest to jedno z nielicznych techników, które wybierają absolwenci szkół podstawowych. Inne technika nieraz świecą pustkami, gdyż wszyscy pchają się do "ogólniaków" (lub - co bardziej prawdopodobne - są na siłę tam posyłani przez rodziców). Powinno być mniej liceów i większość absolwentów szkół podstawowych powinna wybierać technika, gdyż posiadanie zawodu jest bardzo ważne, a liceum ogólnokształcące go nie daje -tylko przygotowuje do studiów wyższych które też nie zawsze dają zawód (np. filozofia, politologia i tym podobne kierunki raczej zawodu nie dadzą). Liceów ogólnokształcących w Krakowie (licząc łącznie z Nową Hutą) powinno być max. 20 (za moich lat licealnych było co najwyżej 15), a bez Nowej Huty (uważam, że powinna być jednak odrębnym miastem) - max. 15. Tymczasem mamy w mieście ponad 40 "ogólniaków". Powtarzam, najwięcej powinno iść do techników, na drugim miejscu szkoły branżowe, natomiast do LO - najmniej. Osoba po liceum nadaje się tylko do biura, a z pracy biurowej nie ma pożytku.

Przede wszystkim, należy w trybie ultra pilnym skończyć z patologią i fikcją, czyli polikwidować z 75% tzw. liceów, względnie pozamieniać je (zgodnie ze stanem faktycznym) na dawne "zawodówki". Poziomem, tak naprawdę są to właśnie szkoły branżowe, albo nawet wręcz szkoły specjalne, w dawnym rozumieniu edukacji. Również, większość tzw. techników, na podobnej zasadzie, nie powinno kształcić jakichś późniejszych pseudo magistrów (max 5 % społeczeństwa), tylko właśnie fachowców (głównie techników) w różnych specjalnościach. Wszystko te zmiany są super pilnie, i muszą być wprowadzone w połączeniu z reformą tzw. szkolnictwa wyższego (likwidacja, albo drastyczne ograniczenie liczby miejsc opłacanych przez państwo na tzw. studiach), oraz drastyczną weryfikacją uprawnień do tzw. stopni naukowych - szczególnie na tzw. kierunkach socjologicznych, humanistycznych, czy też tzw. kierunkach społecznych. Większość tych tzw. uczelni, jest tak naprawdę na poziomie kształcenia średniej klasy dawnych liceów. Sama tylko sytuacja z covidem (i drastyczny spadek liczby urodzin w kolejnych rocznikach), wręcz wymusi konieczność sensownego gospodarowania zasobami ludzkimi, i konieczność zakończenia fikcji.