https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: tramwaj linii 11 jeździ jak chce

Małgorzata Stuch
Tramwaj linii 11 często się spóźnia, a  pasażerowie marzną na przystankach
Tramwaj linii 11 często się spóźnia, a pasażerowie marzną na przystankach Adam Wojnar
W listopadzie tramwaj nr 11 zmienił swoją trasę i zamiast do cmentarza Rakowickiego zaczął kursować do Małego Płaszowa. Nie dość, że zlikwidowane zostało dogodne połączenie z nekropolią, na nowej trasie "jedenastka" często się spóźnia.

- W ubiegły piątek na przystanku przy ul. Kalwaryjskiej, pod "Koroną" czekałam na tramwaj nr 11 prawie pół godziny - opowiada Maria Nowakowska, jedna z pasażerek. Zgodnie z rozkładem jazdy "jedenastka" miała się pojawić pod "Koroną" o godz. 12.22 i nie przyjechała. - Postanowiłam poczekać 20 minut na kolejną, ale tramwaj, zamiast o godz. 12.42 przyjechał dopiero o 12.50 - opowiada oburzona kobieta. - I nie była to wyjątkowa sytuacja. "Jedenastka" ciągle się spóźnia, rozkład jazdy jest kompletną fikcją. A ludzie marzną na przystankach, tracą czas i nerwy - dodaje.

Kraków: jak pojedziemy w święta

Pasażerowie chcą także, by Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu pomyślał o zorganizowaniu lepszego dojazdu do cmentarza Rakowickiego - zwłaszcza w soboty i niedziele. - W zwykły dzień da się jeszcze jakoś dojechać - mówi Stanisław Niziołek z Grzegórzek. - Jednak w weekend jest problem, a właśnie w te dni najwięcej ludzi wybiera się na cmentarz - podkreśla. Wyjaśniliśmy sprawę "wypadających" z kursu tramwajów. - W piątek zdarzyło się wiele opóźnień i awarii - tłumaczy Marek Gancarczyk, rzecznik MPK. - Po godz. 12 na skrzyżowaniu ulic Dietla i Starowiślnej, przez które kursuje "11" zepsuł się autobus linii 184. To spowodowało znaczne opóźnienie wszystkich autobusów i tramwajów kursujących przez to miejsce. O godz. 11.20 nastąpił brak napięcia w sieci trakcyjnej w okolicach ul. Gromadzkiej i to także zwiększyło spóźnienie "jedenastki" - mówi rzecznik.

Zupełnie inaczej wygląda sprawa kursowania dodatkowej linii na cmentarz Rakowicki. Jacek Bartlewicz, rzecznik ZIKiT nie ukrywa, że oferta przewozowa do nekropolii została ograniczona tylko na okres jesienno-zimowy. - Jak wykazały przeprowadzone przez nas badania napełnień pasażerskich, w tym okresie spada liczba dojeżdżających do cmentarza. Planujemy zwiększenie oferty przewozów na wiosnę. Sprawdzimy oczywiście, czy jest możliwość ułatwienia dojazdów w weekendy - dodaje.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Podrobili 17 tys. ton paliwa, staną przed sądem
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Serpico
Niech Pan Bartlewicz nie opowiada głupstw o spadku pasażerów na dojazd do cmentarza Rakowickiego, tłumy ludzi czekają na przystankach żeby tam dojechać i z tamtąd odjechać. Zwłaszcza teraz przed świętami i w weekendy. Wyjść zza biurka pojechać i sprawdzić i wysłuchać ludzi czekających na przystankach. Na ul. Olszańskiej /naprzeciw cmentarza Rakowickiego/ jest ogromna przychodnia lekarska do której nie mogą się dostać pacjenci, jest tam również przychodnia dla ludzi bezdomnych do której trudno w tych warunkach dojechać. Jak się ma do dyspozycji służbowe auto to można pleść bzdury.
r
rollindomin
a czemu nie zrobić jak z (chyba) 9 w Warszawie. Co któryś kurs jest inna, krótsza trasa.
U nas tez mozna by w tych godzinach gdzie statystycznie jezdzi sie na Rakowice puszcza tam 11.
Na wekeend co drugi tramwaj i juz.

Wszedzie sie da tylko nie u nas KRK.
g
gucio
to może dla ciebie lektyka?
j
jarek
szkoda 11bo z podgórza dojeżdżali ludzie do pracy na ul.Lubicz.teraz trzeba się przesiadać ,albo iść pieszo.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska