Pojawiły się też karteczki, dzięki, którym słupki ze sobą rozmawiają. To radosny sprzeciw przeciwko "słupkozie", która opanowała Kraków. W ostatnich miesiącach Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu ograniczył parkowanie w wielu miejscach w centrum miasta, by zrobić więcej miejsca dla pieszych i ukrócić łamanie przepisów. Wielu kierowców jest jednak przeciwko zmianom, które utrudniły im życie.
Grupa mieszkańców, która przygotowała czapeczki i szaliki, przy ul. Podzamcze ma swoją pracownię artystyczną. Dowożą do niej często materiały, np. 50-kilogramów gliny na warsztaty z ceramiki. Do tej pory wyładowywali pakunki pod swoją siedzibą, teraz tego robić już nie mogą. Chyba, że złamią przepisy.
Czapeczki i szaliki znikają, ale artyści, robią nowe. To ich sprzeciw i komentarz, do działań miasta.

WIDEO: Barometr Bartusia, odc. 18
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto