Łakomy złodziej myślał zapewne, że porwanie kawałka pizzy będzie bułką z masłem. Nie spodziewał się jednak, że w obronie jedzenia rzuci się za nim pracownica pizzerii.
Kobieta dogoniła 36-letniego mieszkańca Krakowa po kilkunastu metrach, zatrzymała i spytała się czemu ukradł pizzę. Zagroziła też wezwaniem policji. Wtedy mężczyzna stał się agresywny i zaczął się odgrażać kobiecie. Na miejscu zdążyli się jednak pojawić mundurowi.
Niedoszły złodziej stracił chyba apetyt, bo skupił się na znieważaniu policjantów i grożeniu im. Nie był to najlepszy pomysł. Mężczyzna, wcześniej już karany za kradzieże, usłyszał bowiem zarzuty kradzieży rozbójniczej, znieważenia funkcjonariuszy oraz zmuszania do określonego zachowania. Za to wszystko grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: INFO Z POLSKI 15.06 2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju
Źródło: vivi24, x-news