Po trwającym od początku października remoncie otwarta została ul. Kopernika. Na odcinku od ul Westerplatte do ul. Strzeleckiej ułożona została nowa nawierzchnia.
Remont udało zakończyć się przed czasem, bo początkowo zapowiadano, że potrwa trzy miesiące.
- Trwają jeszcze odbiory techniczne i drobne prace wykończeniowe, ale wczoraj otworzyliśmy już ul. Kopernika dla ruchu - przyznaje Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
W ramach całej inwestycji odnowiono nie tylko nawierzchnię jezdni ale również chodniki oraz oświetlenie uliczne.
Koszt wszystkich prac wyniósł 2,8 mln zł.
Przedsiębiorstwo Budownictwa Inżynieryjnego Energopol na wykonane roboty dało 60 miesięcy gwarancji.
Z tymi wysepkami to trochę przesada, przecież to teraz droga jednokierunkowa i nie jest tak ruchliwa, żeby pieszy miał problem przejścia przez ścieżkę i 1 pas ruchu drogi mało ruchliwej;)
z
ziew
Ul. Kopernika ma około kilometr długości, ale wszystkie zdjęcia zrobione w promieniu 50m od wiaduktu. Ambitnie! ;-)
m
mieszaniec
1>. Dlaczego dalej uparcie robi się miejsca parkingowe na chodniku? Nie można było wydzielić ich podczas remontu. Chodnik dla pieszych, a parking dla samochodów. Takie to trudne?
2. Ścieżka rowerowa - dlaczego dalej taka wąska? Po co te wielki wysepki na środku? Trzeba było zrobić szerszą ścieżkę aby dwa rowery - na ul. Kopernika ruch rowerowy jest większy niż samochodowy.
C
Ciekawe
Ciekawe jak tym razem Kraków potraktował swoich ulubionych kierowców... No więc przyznać się ile miejsc zabrano, namawiając do utrudniania życia innym uczestnikom ruchu i wymuszając na ludziach kolejne mandaty? Bo widze, że chodniki to słupkami zabudowane co nie miara. A przykład długiej idealnie pokazuje, ile cennych sekund (a czasami nawet MINUT!) zabiera takie rozwiązanie, gdy nie ma się gdzie schować autem przed karetką...
:@
czy metodą krakowską sprawdzą ile tam kierowcy mają średnio na budziku i dadzą odpowiednie ograniczenie ;) jak na ruczaju
y
yes
to poprawi bezpieczeństwo
g
gość
W pobliżu drzew nie sadzić trawy, tylko Irgą i bluszcz, są mniej pracochłonne, praktycznie przez cały rok nie trzeba przy nich nic robić, a wyglądają lepiej niż trawniki.
l
ll
to tzw. ściek który stosuje w celu zapewnienia odpowiednio szybkiego odpływu wody z krawędzi jezdni. Jest robiony po to by w czasie ulewnego deszczu nie powstawały bajorka przy krawędzi jezdni.
Jeśli chodzi o wpust deszczowy to faktycznie można było zaprojektować wpust krawężnikowo jezdniowy.
Niestety projektanci zazwyczaj nie jeżdżą po mieście rowerami więc nie wiedzą jak projektować infrastrukturę rowerową.
W Polsce nie ma podręcznika dobrych praktyk projektowych tak by jasno było pokazane jak projektować dobrze przekroje poprzeczne, jak rozwiązywać sytuacyjnie skrzyżowania rowerowe włącznie z obliczeniami pól widoczności, wyznaczaniem martwych stref itp. itd.
K
Kamkom
Może się nie znam, ale czemu przy krawędzi jezdni zostawiono pasek z kostki brukowej? Dodatkowo kratki ściekowe są na ścieżce rowerowej niezrównane z asfaltem, więc trzeba będzie na nie uważać jadąc rowerem, aby nie uszkodzić siebie samego lub roweru.
Jeśli ten pasek ma służyć sprawniejszemu spływaniu wody z ulicy, to może należało rozwiązać to w bardziej estetyczny i bezpieczny sposób?