
Złoto-srebrna żywa rzeźba jak wyjęta z filmu science-fiction
W ramach wprowadzanych programów ,,Strategia Rozwoju Krakowa Tu chcę żyć. Kraków 2030” i „Programu Rozwoju Kultury w Krakowie do roku 2030” na artystów ulicznych zostaną nałożone pewne obostrzenia. Nie będą mogli między innymi używać żadnych urządzeń nagłaśniających, które mogłyby zakłócić spokój w przestrzeni publicznej. Ponadto działalność artystów ulicznych będzie rygorystycznie weryfikowana - głównie pod względem jakości ich prezentacji. Te żywe rzeźby, które nie będą spełniać wymogów, będą przenoszone z Rynku na inne lokalizacje.

Ubrany na srebrno żonglujący mim
W ramach wprowadzanych programów ,,Strategia Rozwoju Krakowa Tu chcę żyć. Kraków 2030” i „Programu Rozwoju Kultury w Krakowie do roku 2030” na artystów ulicznych zostaną nałożone pewne obostrzenia. Nie będą mogli między innymi używać żadnych urządzeń nagłaśniających, które mogłyby zakłócić spokój w przestrzeni publicznej. Ponadto działalność artystów ulicznych będzie rygorystycznie weryfikowana - głównie pod względem jakości ich prezentacji. Te żywe rzeźby, które nie będą spełniać wymogów, będą przenoszone z Rynku na inne lokalizacje.

Mary Poppins, Ania z Zielonego Wzgórza czy kwiaciarka krakowska? Pani, która udaje żywą lalkę z wykształcenia jest rzeźbiarką, a inspiracją do wyjścia na ulicę była dla niej Biała Dama - inna żywa rzeźba.

Biały mim pisarz doczekał się nawet swojej kontrowersji. Przez pewien czas w internecie krążył filmik z jego udziałem, w którym niezbyt kulturalnie odezwał się do dokuczającej mu dziewczynki. Mała dotykała go, śmiała się z jego reakcji, na co mim nie wytrzymał i powiedział "To są efekty bezstresowego wychowania. Zarobiłabyś parę klapsów na d..., to byś była grzeczna."