W piątek doszło do spotkania urzędników i meleksiarzy. Przewoźnicy byli oburzeni. Po pierwsze dlatego, że ich liczba w obrębie Plant ma się zmniejszyć ze 130 do 35. - Nikt nie ogranicza liczby taksówek, których 3,5 tys. może wjechać do strefy B. To niesprawiedliwe - mówi Grzegorz Kompa z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pojazdów Elektrycznych.
Urzędnicy stwierdzają, że jeśli zgłosi się więcej chętnych, to zrobią licytację lub przetargi na zgodę na wjazd. - Jeśli zgłosi się np. 70 pojazdów, możemy je podzielić na dopuszczone do ruchu w dni parzyste i w nieparzyste - sugerował Tomasz Popiołek, dyrektor Wydziału Spraw Administracyjnych UMK.
Następnie wybrańcy, by podpisać umowę na wjazd, będą musieli zdobyć pozytywną opinię miejskiego plastyka o wyglądzie swojego pojazdu.Dopuszczone będą tylko meleksy sześcioosobowe o kolorze z podanej palety barw, bez reklam. Plastyk będzie też oceniał napisy na ich dachach. - Nie dopuszczę haseł "Wozimy turystów do getta" - wspominał jeden przypadek Jacek Stokłosa, plastyk miejski.
Następnie wjazdówkę przewoźnikom będzie musiał wydać Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Ta może jednak zostać odebrana, jeśli straż miejska złapie meleks poza wyznaczoną trasą. - Już dziś odbierają, nawet za mandaty otrzymane w innym rejonie miasta. To nagonka na nas - twierdził jeden z zebranych. - Przez te trasy nie pokażemy kościoła św.św. Piotra i Pawła, Uniwersytetu Jagiellońskiego, zabytków przy św. Anny, a wozimy nawet 150 tys. turystów rocznie - wyliczał Radosław Kociumbas ze stowarzyszenia meleksiarzy "4Kraków".
Meleksiarze boją sie też strat finansowych, bo mają podpisane umowy na wożenie turystów z hotelami, które znajdują się poza wyznaczonymi trasami. - Stracimy też przez to, że nie będziemy mogli dowieźć klienta tam, gdzie on sobie zażyczy, jak dziś - twierdzi Kociumbas.
Urzędnicy zapewniają, że projekt będą dalej konsultować z przewoźnikami. Ci już składają kontrpropozycje: wykluczenie sztywnych tras lub większa ich liczba. Więcej parkingów, ale mniejszych, po 2-3 miejsca. - Nie będziemy wtedy przeszkadzać i rzucać się w oczy - uważa Grzegorz Kompa.
Urzędnicy nie są raczej skorzy, by zgodzić się na takie rozwiązania.
Wyznaczone trasy
- trasa nr 1 - ma przebiegać od ulicy Sławkowskiej. Dalej po drodze przy Rynku Głównym w kierunku ul. Brackiej do Franciszkańskiej.
- trasa nr 2 - pl. św. Du-cha, Szpitalna, plac Mariacki, Rynek Główny w kierunku ul. Szczepańskiej, dalej św. Tomasza i wyjazd w Dunajewskiego.
Nowe postoje
- Sławkowska - od Plant do ul. św. Marka
- plac św. Ducha
Likwidowane postoje
- plac Mariacki
- ul. Pijarska
- ul. Bracka
- plac Szczepański
- ul. Sławkowska (róg Rynku i ul. Szczepańskiej)
Meleksiarzom nie wolno parkować też na większości ogólnodostępnych parkingów w strefie B.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+