Kilka dni przed i już w trakcie ŚDM skrzyżowanie ulic Wielickiej, Powstańców Śląskich, Powstańców Wielkopolskich i Limanowskiego było całkowicie przejezdne. Podobnie estakada Obrońców Lwowa. Taka była umowa Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu ze spółką PKP Polskiej Linie Kolejowa, która odpowiada za budowę łącznicy kolejowej Kraków Krzemionki-Zabłocie przebiegającej nad skrzyżowaniem.
Teraz czas swobodnego przejazdu się skończył, a robotnicy wracają na plac budowy.
Od poniedziałku nastąpi całkowite zamknięcie wlotu na skrzyżowanie od ul. Powstańców Śląskich. Jadąc z południa, nie będzie można skręcić ani w lewo w Limanowskiego, ani w prawo w Wielicką. By jechać w kierunku Bieżanowa, trzeba skorzystać z dwóch pasów ruchu na estakadzie Obrońców Lwowa i nawrócić przez ulicę Kuklińskiego w Powstańców Wielkopolskich, z której skręt w Wielicką i Limanowskiego będzie możliwy. Inna droga, bez nawracania, prowadzi przez dalekie Rybitwy.
Od 16 sierpnia skrzyżowanie zostanie niemal całkowicie wyłączone z ruchu na trzy miesiące. Poza estakadą Obrońców Lwowa, ale również na niej może dochodzić do wstrzymywania przejazdu. Przez skrzyżowanie mają bez przeszkód przejeżdżać miejskie autobusy i tramwaje.
Od poniedziałku będzie natomiast łatwiej w rejonie węzła Rybitwy, gdzie trwa budowa wschodniej obwodnicy Krakowa w ramach rozbudowy drogi ekspresowej S7. Udostępnione zostaną dwa pasy ruchu łączące węzeł z drogą do Bieżanowa. Oprócz tego będzie można przejechać przez ul. Nad Drwiną oraz skrzyżowanie i drogę na Wieliczkę pod węzłem. Wcześniej mogli tędy poruszać się wyłącznie pielgrzymi w trakcie ŚDM.
Rozbudowa S7 dotyczy także węzła Igołomska. Tam przebudowywane jest torowisko tramwajowe. Z tego powodu tramwaje przez trzy miesiące nie będą mogły jeździć od Kombinatu do Kopca Wandy.