https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. W szpitalu Rydygiera będą leczyć poparzone dzieci

Iwona Krzywda
Centrum pokieruje znana mikrochirurg dr n. med. Anna Chrapusta
Centrum pokieruje znana mikrochirurg dr n. med. Anna Chrapusta brak
Za półtora roku w szpitalu im. Ludwika Rydygiera w Krakowie rozpocznie działalność Małopolskie Centrum Leczenia i Rehabilitacji Poparzeń oraz Chirurgii Plastycznej i Replantacyjnej, gdzie pomoc znajdą także najmłodsi pacjenci

Nowy ośrodek, który powstaje w krakowskim Szpitalu Specjalistycznym im. L. Rydygiera pozwoli znacznie poszerzyć zakres pomocy oferowanej przez małopolskich specjalistów chorym z całej Polski. Dzięki zaplanowanej inwestycji placówka wzbogaci się m.in. o rozbudowane oddziały leczenia poparzeń oraz chirurgii plastycznej. Lekarze dostaną do dyspozycji nowoczesne sale zabiegowe, gabinety konsultacyjne, pracownie fizjoterapii i blok operacyjny wyposażony w innowacyjną aparaturę medyczną.

Co niezwykle istotne, po uruchomieniu centrum, pod opiekę chirurgów z Rydygiera trafią także mali pacjenci. Z myślą o nich placówka zamierza stworzyć specjalny dziecięcy oddział intensywnej terapii. Jest on niezbędny, żeby chirurdzy mogli zaoferować również najmłodszym chorym skomplikowane zabiegi operacyjne np. rekonstrukcje ucha. Z myślą o maluchach w ośrodku powstanie też dedykowana im „oparze­niówka”. Oddział będzie drugim tego rodzaju w regionie obok tego istniejącego już w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie- Prokocimiu, gdzie trafiają mali pacjenci z całego województwa.

Na czele Małopolskiego Centrum Leczenia i Rehabilitacji Oparzeń oraz Chirurgii Plastycznej i Replantacyjnej stanie znana mikrochirurg dr n. med. Anna Chrapusta, która ma na koncie m.in. operację jednoczesnego przyszycia dwóch odciętych dłoni. To właśnie ona zabiegała o utworzenie kompleksowego centrum w szpitalu Rydygiera.

– Dzięki tej inwestycji powstanie największy w kraju ośrodek oparzeniowo-plastyczny. Będziemy mogli zapewnić opiekę chorym w każdym wieku, leczyć oparzenia, wady wrodzone i przeprowadzać skomplikowane rekonstrukcje – podkreśla dr Chrapusta. – Zależy nam także na poszerzeniu działalności replantacyjnej. W tym momencie dwa razy w tygodniu pełnimy dyżur dla całego kraju, chorym z terenu Małopolski staramy się zapewniać pomoc każdego dnia. Nie jesteśmy jednak w stanie przyjmować wszystkich pacjentów, bo potrzebujemy dodatkowych łóżek – dodaje.

Kierowany przez nią ośrodek będzie miał swoją siedzibę w nowo wybudowanym, przestronnym 3-piętrowym obiekcie, połączonym z budynkiem głównym szpitala. Jego stworzenie i wyposażenie pochłonie ponad 34 mln zł. 21 mln zł przekaże na ten cel urząd marszałkowski w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020. Umowa w tej sprawie właśnie została podpisana. Resztę potrzebnych środków placówka będzie musiała znaleźć we własnej kasie.

– Myślę, że za półtora roku może za dwa lata, będziemy już działać w nowym miejscu. Dużym wyzwaniem, które stoi przed nami jest skompletowanie kadry. Już teraz szkolę zespół świetnych chirurgów. Będziemy potrzebować także wykwalifikowanych pielęgniarek i instrumentariuszek oraz anestezjologów dziecięcych, którzy są niezbędni do leczenia dzieci – wylicza dr Chrapusta.

Budowa nowej siedziby ośrodka ma ruszyć w najbliższym czasie. Szpital wybrał już miejsce, w którym powstanie. Gotowa jest także koncepcja architektoniczna i aranżacji wnętrz.

WIDEO: Pierwsza pomoc. Jak pomóc dziecku?

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

dziennikpolski24.pl

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
matka
Była dobra w Prokocimiu, ale wysiudali ja. Lepkie łapki miała.....
t
to fakt
szpitalu im. Rydygiera a nie szpitalu własności Rydygiera. Co za pseduodziennikarz to napisał
A
Asia
Ciekawe jak długo...specjalistów brak..kasy brak...a szpital w Prokocimiu taki duży moloch i świeci pustkami..ech..
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska