Coraz więcej kontrowersji wśród miejskich radnych wzbudzają działania wojewody małopolskiego Piotra Ćwika, który właśnie uchylił kolejne uchwały Rady Miasta Krakowa. Tym razem chodzi m.in. o dokument, w którym prezydent Jacek Majchrowski został zobowiązany przez rajców do powołania zespołu zadaniowego, który miał zająć się sprawą zanieczyszczonych terenów Nowej Huty. Chodzi o rejon składowiska odpadów, które należy do ArcelorMittal Poland.
Uchwała została przyjęta w lipcu, a teraz Dominik Jaśkowiec, przewodniczący RMK, poinformował, że wojewoda wyrzucił ją do kosza.
Podobnie z resztą jak dokument, który zakładał specjalne bonusy dla pielęgniarek, zatrudnionych w miejskich placówkach. Chodziło m.in. o to, aby ta grupa białego personelu mogła np. korzystać z tańszych podróży autobusami komunikacji miejskiej. Dotyczyłoby to pielęgniarek ze Szpitala Specjalistycznego im. S. Żeromskiego i Szpitala Miejskiego Specjalistycznego im. G. Narutowicza. Trzecia z uchylonych uchwał dotyczyła rozwiązania zadłużenia Wisły Kraków. - Jestem przekonany, że działania wojewody wykraczają poza ramy nadzoru prawnego i są niczym innym jak recenzowaniem działań wolnego samorządu miasta Krakowa - mówi Jaśkowiec.
Tymczasem wojewoda wytyka błędy w uchwałach, m.in. w tej, dotyczącej zanieczyszczonych terenów Nowej Huty. Wskazano, że rada gminy nie ma kompetencji, by podjąć uchwałę w sprawie, która należy do „właściwości innych podmiotów”. Łukasz Maślona, radny miejski oraz autor unieważnionego dokumentu, przygotowuje już uchwałę, aby zaskarżyć decyzję wojewody do sądu.
Przypomnijmy, że to nie pierwsze propozycje radnych, jakie w tym roku uchylił Piotr Ćwik. Kilka dni temu pisaliśmy o 12 innych dokumentach, przyjętych przez Radę Miasta Krakowa, które trafiły do kosza. Część miejskich radnych twierdzi, że w swoich działaniach wojewoda kieruje się polityką i ideologią, a unieważniając niektóre z ich decyzji, postąpił niezgodnie z prawem. Właśnie dlatego już przygotowane zostały dwa projekty uchwał, zaskarżające postępowanie Piotra Ćwika do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Inicjatorem jest Dominik Jaśkowiec.
W sądzie mogą się zakończyć sprawy dwóch unieważnionych uchwał: pierwsza dotyczyła powołania nocnego burmistrza, druga wprowadzenia ułatwień dla osób niepełnosprawnych w dostępie do świadczeń medycznych.
Urzędnicy wojewody tłumaczą, że w przypadku każdej z uchylonych uchwał ich zapisy były niezgodne z prawem. Głównie chodzi o to, że radni - zdaniem Piotra Ćwika - wkraczali w kompetencje prezydenta Krakowa.
- W uchwale kierunkowej rada miasta może wskazywać wyłącznie ogólne kierunki działania prezydenta, a nie konkretne formy i instrukcje - twierdzi Joanna Paździo, rzecznik prasowy wojewody małopolskiego.
- Przewodniczący rady miasta zamiast kontestować te uchylenia, winien skoncentrować się na jakości prawa, stanowionego przez radę, za co przecież odpowiada - powiedział w oficjalnym wystąpieniu wojewoda do Dominika Jaśkowca.
Zobacz także:
Kraków przed II wojną światową. Tak żyli krakowianie, zanim ...
FLESZ - Polska żywność nie jest eko. A wszystko przez węgiel
- Ohydztwa, które kazali nam jeść w dzieciństwie. Pamiętacie?
- Trwa budowa prywatnego akademika, zajrzeliśmy do środka
- Szkieletor zmieni się nie do poznania [ZDJĘCIA]
- Imponująca budowa zakopianki, wkrótce nią pojedziemy!
- W te miejsca polecisz z Krakowa za mniej niż 100 zł
- Kolejki do lekarzy. Tyle poczekasz na wizytę, badanie i operacje w Małopolsce
