W dniu 2 maja kończy się termin w którym Polacy składają zeznania podatkowe. Partia Wolność jako jedyna, od zawsze postuluje zniesienie podatku dochodowego. W związku z tym w dniu 28 kwietnia działacze Partii Wolność z całego kraju zorganizowali kilkadziesiąt konferencji prasowych i happeningów politycznych w celu zamanifestowania swojego sprzeciwu wobec podatku dochodowego.
- Jak wiadomo, już za kilka dni kończy się termin składania zeznań podatkowych. W związku z tym w dniu dzisiejszym, działacze Wolności organizują konferencje i happeningi w kilkudziesięciu miastach Polski, aby zamanifestować swój sprzeciw wobec podatku dochodowego jako podatku skrajnie niemoralnego oraz skrajnie niegospodarnego - rozpoczął Grzegorz Bator, członek Rady Krajowej Wolności.
- Podatek dochodowy jest karą za naszą pracę i utrudnia życie przedsiębiorców. Sprawą oczywistą jest, że przedsiębiorcy mają ograniczone zasoby – czasu oraz pieniędzy – które, zamiast być inwestowane w wytwarzanie dóbr i budowę gospodarki, muszą być marnowane na rozliczanie podatku dochodowego - stwierdziła Ewa Miszczak, ekonomistka oraz wiceprezes okręgu krakowskiego Wolności.
- W polskim kodeksie karnym jest taki niepisany paragraf: "Kto osiąga dochód, ten podlega karze grzywny" i to jest właśnie sens podatku dochodowego. Jeżeli podatek od alkoholu czy papierosów ma zniechęcić obywateli do picia alkoholu czy papierosów, to podatek od dochodu ma nas zniechęcić do pracy. Poza tym, jak to już zostało wspomniane – podatek ten jest nieopłacalny – mało kto wie, ale pochłania ok. 80% pracy urzędników urzędu skarbowego, ich pensje kosztują 2 mld złotych, same przesyłki pocztowe związane z podatkiem dochodowym to kolejne 20 milionów złotych, a czas poświęcany na wypełnianie to 16 000 etatów – wylicza Konrad Berkowicz, wiceprezes partii Wolność.
Na zakończenie konferencji prasowej działacze Wolności wypuścili w niebo formularz PIT przypięty do baloników wypełnionych helem.
WIDEO: Rozlicz PIT przez bank
Źródło: AIP
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska