https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Zarośnięty królewski park

Trawa porasta park. Mieszkańcom się to nie podoba
Trawa porasta park. Mieszkańcom się to nie podoba Anna Kaczmarz
3,5-hektarowy park miał nawiązywać do Ogrodów Królewskich Łobzów. Skończyło się na obietnicach.

Śmieci, trawa wysoka na 70 cm, chwasty - tak wygląda dziś teren przy ul. Podchorążych, na którym w lipcu ubiegłego roku powstał park Ogrody Królewskie Łobzów.

Teren miał nawiązywać do historii miejsca, czyli pochodzącego z XVI wieku królewskiego pałacu i ogrodu, inspirowanego włoskim stylem.

Niestety, na obietnicach się skończyło. - Obecnie park zarasta chwastami i zasypany jest śmieciami. Nikt o niego zwyczajnie nie dba, tak samo jak o plac zabaw - opisuje Dorota Zaleska, okoliczna mieszkanka.

Za budowę parku odpowiadał Zarząd Infrastruktury Sportowej (ZIS). Miasto wydało na ten cel 2 mln zł. Teraz terenem zarządza inna jednostka - Zarząd Zieleni Miejskiej (ZZM). Urzędnicy wiedzą, w jakim park jest stanie.

- Wymaga natychmiastowej interwencji, jednak najpierw wykonawca zlecony przez ZIS musi poprawić niedoróbki - mówi Katarzyna Przyjemska-Grzesik z Zarządu Zieleni.

10 maja na miejscu spotkają się obecni zarządcy z wykonawcą. - Wtedy dokładnie ustalimy, co trzeba poprawić - dodaje Katarzyna Przyjemska-Grzesik.

Dopiero po zakończeniu tych prac zielenią w parku zajmie się ZZM. Jeśli chodzi o śmieci, to urzędnicy zapewniają, że są one... regularnie sprzątane.

To nie pierwszy raz, kiedy piszemy o problemach z parkiem. Zaczęły się tuż po jego otwarciu. Budowę zakończono z półrocznym poślizgiem, w połowie ubiegłego roku. Mieszkańcy jednak mieli wtedy zakaz korzystania z terenu, bo urzędnicy kłócili się o to, która miejska jednostka ma być odpowiedzialna za to miejsce.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
PL
Niestety PO-wski szkodnik Stawowy zrobił z hasła "Ogród Łobzów" swoją wydmuszkę wyborczą, o której szybko zapomniał. A tymczasem temat Pałacu i Ogrodu Łobzów wymagają poważnego podejścia i odpowiedzi na pytanie: co dalej z tym miejscem przesiąkniętym historią Polski?
p
park....
chcieli mieć park to sprzątac.......
g
gbt
buduje się coś żeby przeciąć wstęgi i się ogrzać w cieple sukcesu, a potem to co się zbudowało może rdzewieć i zarastać trawą. każdy kto spędził chociaż kilka lat w PRL dobrze to pamięta, widać urzędnicy dalej siedzą w tej epoce - nic dziwnego, posady urzędnicze są do końca życia i do tego dziedziczne jak na dworze królewskim.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska