Do dość nietypowej sytuacji doszło w ostatnią sobotę w godzinach wieczornych na ul. Konopnickiej w godzinach wieczornych. Na jezdni przed skrzyżowaniem z sygnalizacją świetlną zatrzymał się sznur samochodów, kiedy zapaliło się zielone światło, wszyscy kierujący samochodami powinni ruszyć. Tak się jedna nie stało. Jeden z pojazdów pomimo zezwalającego na przejazd światła, nie ruszał. Jeden z zaniepokojonych kierowców wysiadł zobaczyć co się stało. Wówczas zobaczył iż kierujący stojącym pojazdem marki Peugot… śpi za kierownicą.
Pomimo wielokrotnego pukania w szybę samochodu nie reagował. Wezwany na miejsce patrol Straży Miejskiej zdołał obudzić śpiącego kierowcę. Wówczas okazało się że mężczyzna jest kompletnie pijany. Przybyły na miejsce patrol policji wykonał badanie trzeźwości, które wykazało w wydychanym przez mężczyznę powietrzu blisko 1,5 promila alkoholu. „Śpiący” kierowca wsiadając i prowadząc pojazd w takim stanie za kierownicę wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością.
Teraz 25-latek odpowie przed Sądem. Wcześniej jednak swoje czynności wykonają policjanci z Komisariatu Policji V w Krakowie, którzy sprawdzą czy kierowca nie dopuścił się innych czynności niedozwolonych prowadząc brawurową jazdę ulicami Krakowa. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności (art. 178a kk)
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaWIDEO: Policja ostrzega kierowców: zwracajcie uwagę na pierwsze oznaki zmęczenia
Autor: TVN24, x-news