Policjanci odnaleźli samochód marki mercedes 350 E Coupe, którego kradzież zgłosiła obywatelka Ukrainy. Auto stało zaparkowane przed jednym z salonów sukien ślubnych w Olkuszu. Jak się okazało nikt nie ukradł pojazdu, lecz jego właścicielka zapomniała, gdzie go zostawiła.
Od samego początku, kiedy kobieta zgłosiła się na policję i powiadomiła o kradzieży samochodu, sprawa wydawała się bardzo dziwna. Kobieta miała problem z określeniem okoliczności, w których samochód został skradziony. Nie pamiętała dokładnie, kiedy nim ostatni raz jechała, ani w jakim miejscu zaparkowała.
Pomimo rodzących się wątpliwości, policjanci przyjęli zawiadomienie o przestępstwie i zarejestrowali auto jako skradzione.
Następnie prowadzili poszukiwania zmierzające do jego odnalezienia. Szczęśliwy finał miał miejsce 11 maja 2015 roku, kiedy to policjanci z wydziału kryminalnego zauważyli zaparkowany przed sklepem samochód. Mercedes nie miał żadnych śladów włamania. Auto zostało przekazane właścicielce.
Zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie jest karalne. Pociągnąć do odpowiedzialności. Na przyszłość będzie wiedziała z czego żyje. Chyba, że nie znajdzie się odważny i w ramach rzekomej poprawności politycznej zawiadomienie pozostanie ciekawostką medialną. Jak by to Polka była, to by jej z grubej rury przywalili.
w
wrok
Już był taki jeden bohater smoleński z Krakowa co zgłosił kradzież bramy garażowej w swoim domu nie zauważając że jest ona podniesiona.
a
asz
Jak to ? Rozbija się takim skromnym samochodem a nie pomaga swoim rodakom na wojnie ? A, zapomniałem ,polski rząd wyręcza ich w tym.
