To kolejna prestiżowa nominacja dla bliźniaczek, przed laty byłych zawodniczek SKS Kusy, Cracovii i Tomeksu (kibice pamiętają je jako siostry Gutowskie). Egzamin sędziowski krakowianki zdały w 2006 roku. W miarę upływu czasu pięły się w sędziowskiej hierarchii. Od 2011 roku prowadzą mecze pod auspicjami EHF. Mają na koncie ponad 100 spotkań międzynarodowych, w tym w Lidze Mistrzyń.
Mogą się pochwalić występami m.in. w mistrzostwach Europy seniorek (Dania 2020 - dwa mecze), mistrzostwach Europy U-19 (Słowenia 2021 - sześć spotkań) i Final Four Ligi Europy Kobiet (Rumunia 2021 - gra o trzecie miejsce). Druga z rzędu nominacja do poprowadzenia jednego z decydujących spotkań EHF świadczy o ich wysokiej pozycji w sędziowskich gronie w Europie.
- Jesteśmy bardzo zaszczycone, a także szczęśliwe i dumne. Drugi sezon z rzędu kończymy prestiżową nominacją w Europie. Prowadzenie meczu finałowego jest bardzo wymagające. Nie tylko mierzymy się ze sportowym aspektem tego wydarzenia, ale również z rangą widowiska. Jest to dla naszego rozwoju bezcenne doświadczenie – podkreśliła Urszula Lesiak (cytat za zprp.pl).
Krakowianki zasłużyły na słowa pochwały nie tylko za swą pracę na boisku. Mocno angażowały się w pomoc doświadczonemu ukraińskiemu duetowi sędziowskiemu Mariny Duplii i Oleny Pobedriny (prowadziły dużo spotkań międzynarodowych), które uchwałą Zarządu ZPRP została wpisane na listę sędziów ZPRP. Bliźniaczki zajmowały się koordynacją ich przyjazdu do Polski.
