
Sikający żółty Lenin, który staną w Nowej Hucie z okazji festiwalu Art Boom w 2014 roku. Prawdziwy pomnik wodza rewolucji zniknął z dzielnicy w 1989 roku. Powrót Lenina oburzył cześć radnych, którzy domagali się usunięcia monumentu. Ten i tak zniknął po festiwalu.

Pomnik Józefa Piłsudskiego i maszerujących legionistów autorstwa Czesława Dźwigaja. Dwa dni po odsłonięciu w krakowskiej prasie pojawiła się sugestia, że pomnik (a dokładnie – grupa czterech legionistów) może być plagiatem pomnika Czwórki Legionowej, autorstwa Jana Raszki.

W roku 2017 pomnik Józefa Kałuży wreszcie doczekał się realizacji. W 73. rocznicę śmierci ten uznany piłkarz stanął przed stadionem swojej ukochanej Cracovii. Zgrzyt spowodowało to, że nikt z władz MKS Cracovia SSA nie znalazł się w komitecie honorowym budowy pomnika. Także w żaden inny sposób spółka nie przyczyniła się do jego postawienia pomnika. Jedynie wiceprezes Jakub Tabisz wykupił specjalną cegiełkę. Budowę wsparł MZPN kwotą 5 tys. zł, PZPN przeznaczył na ten cel 3 tys. a wiele datków przekazali kibice.

W 2013 roku nieopodal Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego pod Wawelem pojawiła się interaktywna rzeźba króla Kazimierza Wielkiego. Nie minęło wiele czasu, a internauci zaczęli doszukiwać się podobieństwa między ostatnim królem Piastów a... upiornym Davym Jonesem, człowiekiem-ośmiornicą z filmu "Piraci z Karaibów".