60-letni prezenter został skazany w 2017 r. za przemyt setek kilogramów kokainy w porcie w Antwerpii w północnej Belgii. Początkowo odsiadywał wyrok w tym mieście, następnie został przeniesiony do zakładu karnego w Nieuwegein w centralnej części Królestwa Niderlandów.
Jak ujawnił dziennik „De Telegraaf” Masmeijer został zwolniony z więzienia w ubiegłym tygodniu po tym, jak król zaakceptował jego prośbę o ułaskawienie. Gazeta informuje, że powód wcześniejszego zwolnienia prezentera nie został ujawniony.
Chce się cieszyć nowym życiem
– powiedział dziennikowi ułaskawiony.
Dobrego humoru nie miał natomiast przewodniczący Holenderskiego Stowarzyszenia Policji Jan Struijs, który powiedział na antenie rozgłośni NPO Radio 1, że to zła decyzja.
Rozmawiamy o handlu twardymi narkotykami i wszyscy wiemy, z czym się to wiąże
– mówi Struijs i oczekuje, że chciałby się zapoznać z uzasadnieniem decyzji o ułaskawieniu.
Frank Masmeijer stał się znany szerokiej publiczności jako prezenter programów telewizyjnych w latach 80. i 90. Prowadził m.in. Holidayshow i Dinges w telewizji publicznej.
W Królestwie Niderlandów ułaskawienia może udzielić tylko monarcha. Muszą zaistnieć nowe fakty lub okoliczności, których wcześniej nie uwzględnił sędzia. Na stronie ministerstwa sprawiedliwości i bezpieczeństwa znajduje się informacja, że w ubiegłym roku ułaskawienia udzielono 101 razy.
Źródło: PAP
lena
Źródło:
