26-letni mężczyzna był poszukiwany listem gończym wydanym przez sąd okręgowy. Miał odbyć karę sześciu lat pozbawienia wolności. Poszukiwany ukrywał się, zmieniał miejsca pobytu. Został zatrzymany w mieszkaniu w Nowej Hucie.
Do tragicznego zdarzenia doszło 17 grudnia 2011 roku o godz. 3 w nocy. Grupa młodych ludzi świętowała urodziny koleżanki. Po imprezie wyszli na ulicę.
- Nie wiemy, czy bójka się rozpętała wśród uczestników urodzinowego przyjęcia, czy na ulicy przypadkowo natknęli się na uzbrojonych w noże i maczety bandytów - mówiła nam prokurator Janina Chmielewska-Łódzka.
20-letni mężczyzna, ugodzony nożem w brzuch zmarł dwa dni później w szpitalu. 17-letni chłopak trafiony w ramię maczetą (miał przecięte ścięgna) przeszedł operację. Trzeci z poszkodowanych został dotkliwie pobity.