Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej zapewnił, że impreza rozpocznie się 11 sierpnia i potrwa tydzień, a być może nawet dwa tygodnie. Głównym organizatorem będzie Urząd Miasta, dokładnie zaś podległe mu Centrum Kultury. Burmistrz nie wykluczył też zaangażowania innych organizacji, np. agencji artystycznej.
- Spływają do nas liczne oferty od różnych podmiotów - zaznaczył. - Cztery są bardzo poważne. To, czy zdecydujemy się na pomoc z zewnątrz, zależy między innymi od spraw finansowych.
Nie podaje na razie żadnych kwot. Zaznacza tylko, że impreza nie będzie finansowana jedynie z budżetu gminy. Burmistrz rozmawiał już z potencjalnymi sponsorami, pieniądze zadeklarował Urząd Marszałkowski w Krakowie. Kogo bierze pod uwagę na miejsce Bogusława Kaczyńskiego, który nieprzerwanie od 1984 r. był dyrektorem artystycznym festiwalu?
- Nie wykluczam, że zmienimy formułę festiwalu, tak by nie opierać jej wyłącznie na jednej osobie - odpowiada Reśko.
Do końca miesiąca ostatecznie zatwierdzi model organizacyjny imprezy. Chce ją reklamować już podczas majowego długiego weekendu. Wtedy poznamy pierwsze nazwiska artystów, którzy wystąpią w tym roku w Krynicy.
- Działają przeróżne siły niesprzyjające miastu, osoby, które nie chcą, by festiwal się odbył w Krynicy, dlatego wolę na razie zachować dyskrecję - zastrzegał Reśko.
Bogusław Kaczyński był wczoraj nieuchwytny. Albert Szymański z firmy Casa Grande, która od 2003 r. organizowała imprezę, powiedział, że skoro dyrektor dwukrotnie potwierdził odwołanie festiwalu, to zdania nie zmieni.
Odmładzająca propozycja
Własną koncepcję festiwalu przedstawiło już Krynickie Towarzystwo Kulturalne im. Jana Kiepury. Opowiada o niej Małgorzata Miecznikowska-Gurgul, prezes organizacji: - Mamy gotowy projekt, opracowany przez artystę-wokalistę Sylwestra Targosza-Szalonka. Zakłada on, że festiwal potrwa tydzień. Przewidujemy koncerty takich artystów jak Stanisław Soyka czy zespół a cappella Audio Feels. W programie będzie gala tenorowa z udziałem międzynarodowych gwiazd i wielka gala finałowa. Chcielibyśmy również dać możliwość pokazania się nowym artystom, czyli zrealizować to, co obiecał kiedyś pan Bogusław Kaczyński, a co się nie spełniło, że festiwal będzie promował młode talenty. Ta impreza powinna być odmłodzona. Pragniemy, żeby śpiewali u nas młodzi, piękni i wspaniali śpiewacy.
Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!
Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!