FLESZ - Dodatek osłonowy. Można już składać wnioski

Na taki rozwój wydarzeń cieszy się naczelnik krynickiego GOPR Michał Słaboń. Obecna dyżurka znajdująca się na Jaworzynie Krynickiej jest bowiem nieużywana od ok. ośmiu lat. Z racji stanu i wieku nadaje się co najwyżej do rozbiórki.
– Cieszymy się, że coś drgnęło w tym kierunku. Jesienią ub. roku zwróciliśmy się z pismem do Pana marszałka, by gruntownie przebudować obecny budynek, który niestety z racji wieku i stanu w jakim się znajduje, nie nadaje się do użytku – przyznaje w rozmowie z "Gazetą Krakowską".
– Na Jaworzynie panuje duży ruch. Potrzebujemy własnej bazy. Dla nas to niezbędna kwestia. Otrzymaliśmy zapewnienie, że znajdą się środki na budowę. Mowa o kilkuset tysiącach zł. Nowy budynek byłby wykonany z drewna i mogłoby w nim pełnić dyżur dwóch ratowników, co znacznie ułatwiłoby nam pracę – dodaje Michał Słaboń.
Naczelnik krynickiego GOPR podsumowując dodaje, że liczy na podobne wsparcie, jakie uzyskali ratownicy GOPR na Turbaczu. Tamtejsza dyżurka została otwarta w sierpniu ub. roku.
Marszałek Witold Kozłowski przytoczył konkretne dane (cyt. za malopolska.pl). – Tylko w grudniu krynicka Grupa GOPR interweniowała ponad 90 razy. Rocznie GOPRowcy z Krynicy interweniują od 800 do 1000 razy. Dlatego też poprawa efektywności działań służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo Małopolan i turystów jest dla Województwa Małopolskiego bardzo istotnym zadaniem, które konsekwentnie realizujemy – mówił.
Na spotkaniu, prócz Jadwigi Wójtowicz, radnej województwa małopolskiego, był obecny również poseł Patryk Wicher. Prócz kwestii budowy nowej dyżurki, która powstanie w miejsce starej, rozmawiano o doposażeniu krynickiej jednostki, dokończeniu budowy parkingu przy głównej siedzibie GOPR w Krynicy oraz obchodach jubileuszu 70–lecia pogotowia górskiego, które przypadają na październik.
– Pan marszałek zadeklarował swoją pomoc przy realizacji tych inwestycji oraz działaniach związanych z jubileuszem. Było to bardzo merytoryczne spotkanie prowadzone w miłej atmosferze. Padły konkretne ustalenia, które będą materializowane jeszcze w tym roku. Goprowcy zwyczajnie zasługują na pracę w komfortowych warunkach, w skrócie wykonują kawał dobrej roboty, a turyści idąc w góry już na samą myśl mogą czuć się bezpieczniej – zdradza nam poseł Wicher.
- Sylwester w Nowym Sączu. Na miejskiej imprezie bawiło się tysiąc osób. Zabawna wpadka
- Lodowisko na Starej Sandecji otwarte. Pogoda dopisuje
- Archeolodzy znaleźli ślady drewnianej osady pod sądeckim zamkiem
- Burzą stary most w Kurowie. Służył kierowcom przez prawie 80 lat
- W Muszynie powstaje „Zimowy Park Świetlnych Postaci Bajkowych”. Jest pięknie!