III Igrzyska Europejskie odbędą się od 21 czerwca do 2 lipca 2023 roku, przede wszystkim w Krakowie, ale i innych miastach Małopolski. Obok Tarnowa najbardziej docenionym pod tym względem jest Krynica-Zdrój. Rozegrane tu zostaną zmagania w czterech konkurencjach: kolarstwo górskie (kwalifikacje olimpijskie, Mistrzostwa Europy) – Góra Parkowa, biegi górskie (dyscyplina programowa) – Góra Parkowa, judo (kwalifikacje olimpijskie, drużynowe Mistrzostwa Europy) – Hala Lodowa oraz teakwondo (kwalifikacje olimpijskie) – Hala Lodowa. Poza emocjami sportowymi czy walorami promocyjnymi uzdrowiska Krynica-Zdrój zyska przede wszystkim infrastrukturalnie, nie wspominając już pieniędzy, które zostawią tu kibice.
- Liczymy na kilka tysięcy sympatyków, czy to będzie trzy czy osiem, nie chcę dziś przesądzać – mówi Piotr Ryba, burmistrz Krynicy-Zdroju.
Krynica-Zdrój. Trwa rozbiórka biblioteki pod Górą Parkową. O...
Miasto dysponuje dużą, bo liczącą ponad 15 tys. miejsc bazą noclegową, gorzej jest z zapleczem sportowym, ale dzięki milionowym dotacjom pod Górą Parkową bardzo dużo się zmienia.
- Mamy już wyłonionego wykonawcę remontu Hali Lodowej i jesteśmy w trakcie wyłaniania wykonawcy na budowę toru MTB na Górze Parkowej. Dodatkowo wszystko idzie szybko i sprawnie, bo korzystając ze specustawy mamy ułatwione działanie. Dzięki temu podobnie jak inni gospodarze zmagań, zdążymy – zaznacza Ryba.
Z podpisanych umów jest ta na 19 mln zł na budowę amfiteatru i 16 mln zł na remont Hali Lodowej (Krynica Areny). Do końca listopada maja zostać podpisane kolejne na około 6-8 mln zł, dotyczące konkretnego wyposażenia obiektów. Oprócz infrastruktury sportowej miasto zainwestuje 25 mln zł z programu Polski Ład m.in. w budowę parkingu na kilkaset miejsc czy remonty ważnych ulic.
Sportowa, choć dużo skromniej, także w Nowym Sączu
Swoją cegiełkę do organizacji Igrzysk Europejskich dołoży również Nowy Sącz. W amfiteatrze Parku Strzeleckiego odbędą się zawody w „breakingu”, który jest znany bardziej jako break dance. Nowy Sącz może poszczycić się jednak tylko jedną dyscypliną. Jak przekonuje Tomasz Michałowski, który zabiegał o możliwość organizacji zawodów w Nowym Sączu, wynika to z tego, jaką infrastrukturą dysponuje miasto.
-Marszałkowi zależało, aby te Igrzyska odbywały się nie tylko w Krakowie czy Krynicy. Decydujące były możliwości infrastrukturalne. W przypadku Nowego Sącza, Park Strzelecki daje takie możliwości - przyznał w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Michałowski, prezes Stowarzyszenia Dla Miasta.
Zawodnicy z całej Europy zjadą się do Nowego Sącza w czerwcu przyszłego roku. W najbliższych dniach ma się odbyć wizytacja przedstawicieli organizatorów igrzysk, którzy będą sprawdzać możliwości techniczne tego obiektu.
-Pewnie Nowy Sącz byłby również zainteresowany organizacją zawodów kajakarskich, ale musiałby dysponować torem dostosowanym do wymagań. Wybrano breaking, bo Park Strzelecki spełniał wymagania pod tę dyscyplinę. Jest nowoczesny i odpowiednio nagłośniony - wyjaśnia nasz rozmówca.
Zaznacza jednak, że korzyści płynących z organizacji wydarzenia dla miasta będzie wiele, a mowa tutaj o lokalnych przedsiębiorcach - właścicielach hoteli, restauratorach czy taksówkarzach. Oprócz tego Nowy Sącz pojawi się w transmisjach telewizyjnych, co jest zdaniem Michałowskiego szansą na promocję miasta.
Czy Nowy Sącz - tak jak chociażby Krynica - otrzyma dodatkowe środki na inwestycje przygotowujące miasto do wydarzenia?
-W Nowym Sączu nie ma takiej potrzeby, bo obiekt jest nowy i spełnia wszystkie normy. Nie wymaga żadnych inwestycji - komentuje Michałowski.
Czy miasto jest zadowolone możliwości organizacji u siebie jednej z dyscyplin igrzysk? Czy ubiegało się o to i czy chciało, aby w mieście odbyło się więcej dyscyplin? Czy oprócz prestiżu otrzyma jeszcze jakieś profity (środki na poprawę infrastruktury)? Z tymi pytaniami zwróciliśmy się do Urzędu Miasta w Nowym Sączu, jednak nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Jak wzmocnić się po COVID-19? Zobacz porady lekarza
