Piłkarz reprezentacji Polski do lat 21, Krystian Bielik, wydał oświadczenie w związku z wypowiedziami, jakich udzielił po piątkowym meczu Euro U-21 2017 ze Słowacją. Podopieczni Marcina Dorny przegrali pierwszy mecz turnieju 1:2.
Przepraszam za wczorajsze słowa, które wypowiedziałem pod wpływem meczowych emocji. Szanuję trenera, cały sztab szkoleniowy, a moja ocena była krzywdząca i niefortunna. Popełniłem błąd, za który jeszcze raz przepraszam. Sprawa została już wyjaśniona wewnątrz drużyny i jest zamknięta. Od teraz skupiamy się wyłącznie na jak najlepszym przygotowaniu się do drugiego meczu mistrzostw Europy ze Szwecją. To jest dla nas najważniejsze.
Posypać sobie głowę popiołem to powinien trener i selekcjoner Dorna oraz jego pryncypał Zbigniew Boniek.
Dorna bo polska piłka młodzieżowa straciła przez tego dyletanta dwa lata aby zaprezentować drużynę a nie grupę piłkarzy bez formy a i umiejętności /Wrąbel/, sadzając na ławie o klasę lepszych i walecznych z wiarą w swoje umiejętności.
Zb. Boniek , bo zrobił z Dorny trenera-selekcjonera pomimo tego,że ten poprzedie eliminacje zawalił,popełniając rażące błędy.
k
ku
powiedział co sie dzieje i jakie metody treningowe/podwórkowe/obowiązuja w kadrze U-21.Albo PZPN chowa głowę do piasku albo wie i nie reaguje.Takie reguły są Ojczyźnie bolszewicko-pilamistowskiej.
G
Gość
oj marcinek pupilek rudego się popłakał .....Brawo Krystian nie przepraszaj bo nie ma za co