Ks. Grzegorz Nazar, proboszcz parafii greckokatolickiej p.w. Przemienienia Pańskiego w Gorlicach, już od ponad dwóch lat jest zaangażowany w przygotowania do Światowych Dni Młodzieży. Nasz kapłan działa w ścisłym komitecie organizacyjnym, któremu przewodzi ks. kardynał Stanisław Dziwisz.
- W 1991 roku były Światowe Dni Młodzieży w Częstochowie. Miałem wtedy 17 lat, chodziłem do szkoły średniej, a mieszkałem w rejonie Gdańska - wspomina ks. Nazar. - Nasz duszpasterz proponował nam wyjazd, ale w tym samym dniu mieliśmy ognisko z kolegami nad Wisłą i nie pojechaliśmy. Ostatecznie ognisko nie doszło do skutku i uroczystości przyszły kapłan oglądał wraz z kolegami w telewizji.
- Byłem wówczas wściekły na siebie, że nie jestem razem z młodymi na spotkaniu z Janem Pawłem II. Młodzież z całego świata cieszyła się i modliła razem, a ja siedziałem przed telewizorem. Powiedziałem sobie wówczas, że jeżeli kiedyś będzie okazja, to zrobię wszystko, aby być na ŚDM - opowiada ks. Nazar.
Po 25 latach nasz kapłan nie tylko będzie na Światowych Dniach Młodzieży, ale włącza się od dłuższego czasu w ich przygotowanie. - Gdy w 2012 r. pojawiły się pierwsze głosy o organizacji ŚDM, a później zapadła decyzja, że obędą się w Krakowie, pojechałem do księdza arcybiskupa i zgłosiłem swą gotowość do pracy. Pewnie Bóg tak chciał, skoro od września 2013 r. jestem w komitecie organizacyjnym - mówi ks. Nazar. - Do młodzieży już się wprawdzie nie zaliczam, ale mogę pomóc młodym z całego świata przyjechać na spotkanie z Ojcem Świętym - mówi.
Ks. Nazar działa w międzynarodowej grupie z wolontariuszami z Nowej Zelandii, Korei, Argentyny, Brazylii, Ukrainy, Kolumbii, a nawet odległej Kamczatki w Rosji. - Pracy jest mnóstwo. Codziennie zgłaszają się nowi pielgrzymi. Najwięcej ich mamy z państw wschodnich, ale nie tylko. Duża grupa przyjedzie też z państw bałkańskich oraz Kanady i Australii. Ma przybyć dwa tysiące wiernych z odległego Libanu z kościoła syromalabarskiego czy z kościoła koptyjskiego z Egiptu. Część młodych z tych państw będzie mieszkała w diecezji rzeszowskiej - podkreśla ks. Nazar.
Ksiądz Grzegorz Nazar od kilku miesięcy przygotowuje też swoich wiernych do tego wydarzenia. - Jestem dumny z parafian, bo nauczyli się oficjalnej modlitwy ŚDM w Krakowie. Towarzyszy nam ona podczas każdego nabożeństwa - wyjaśnia.
Parafia gościła już członków komitetu, w którym pracuje jej proboszcz. Zdecydowali oni , że greckokatolickie cerkwie z Gorlickiego znajdą się na trasie pielgrzymki młodych z całego świata. To dla regionu doskonała promocja, a dla gorliczan wyzwanie - musimy pokazać to, co najlepsze, najpiękniejsze. - Niestety, nie będę mógł z moimi wiernymi jechać do Krakowa, ale będę czekał tam na nich. Ostatnie tygodnie przed ŚDM muszę spędzić w Krakowie - dodaje.
ŚDM w jednym czasie zgromadzi ponad dwa miliony młodych ludzi na wspólnej modlitwie i pojednaniu. Spotkanie z papieżem będzie tłumaczone na 30 języków.