Czytaj także: Agata Mróz podała się do dymisji
W piątek do dymisji podała się Agata Mróz, która w tegorocznym sezonie zasiadała w fotelu prezesa Żużlowej Sportowej Spółki Akcyjnej Unia Tarnów. Nad przyjęciem jej rezygnacji obradowała będzie jeszcze rada nadzorcza spółki. Pani prezes nie odbierała wczoraj telefonów. Wydała natomiast oświadczenie, z którego wynika, że to sytuacja finansowa spółki jest przyczyną dymisji. "Niestety, pomimo wielu podjętych przeze mnie działań nie udało się w osiem miesięcy od objęcia stanowiska prezesa spłacić wszystkich zobowiązań" - czytamy w oświadczeniu.
Na dziś klubowi na gwałt potrzeba 1,3 mln zł. To suma zobowiązań wobec zawodników, bez uregulowania których Polski Związek Motorowy nie przyzna "Jaskółkom" licencji na przyszłoroczne starty w Ekstralidze. Czasu jest mało, bo zgodnie z wymogami PZMot wszelkie należności wobec zawodników uregulować należy do końca listopada. A w terminie do 3 grudnia złożyć wniosek o przyznanie licencji. - Na długo przed zakończeniem sezonu wiadomo było o finansowych problemach "Dream Teamu" z Mościc - mówi nam anonimowo osoba znająca klubowe realia. ŻSSA ma długi wobec zawodników opłacanych z klubowej kasy. Nieoficjalnie wiadomo, że najwięcej zalega Duńczykowi Leonowi Madsenowi. Problem nie dotyczy natomiast rozliczeń z filarami zespołu. Starty Grega Hancocka brał na siebie jeden z dwóch najważniejszych sponsorów zespołu - Tauron. Z kolei Azoty Tarnów opłacały Janusza Kołodzieja, Macieja Janowskiego oraz trenera Marka Cieślaka. - Pieniądze się znajdą, Azoty i Tauron nie pozwolą sobie na to, by z tymi markami kojarzył się upadek żużlowych mistrzów - uważa kolejny z naszych rozmówców. Jego zdaniem sponsorzy będą się jednocześnie starali nakłonić samorządowców do zwiększenia zaangażowania miasta w sponsorowanie żużla.
Z tym może być jednak problem. Po pierwsze - z budżetu Tarnowa na konto żużlowców przekazano w tym sezonie już 900 tys. zł. Już tamta decyzja wywołała gorącą dyskusję w radzie miejskiej. Po drugie - miasto w ub. tygodniu przedstawiło plany przyszłorocznych podwyżek cen biletów, opłat parkingowych oraz stawek podatku od nieruchomości. W tym kontekście wydawanie miejskiej kasy na żużel jest wątpliwe. Oficjalne stanowisko miasta w tej sprawie mamy poznać dzisiaj.
Za klubem ciągną się finansowe zaległości
Już przed sezonem do dopięcia budżetu klubu brakowało 4,5 mln zł, w dodatku spółka miała 1,7 mln zł długu. Z oświadczenia prezes Mróz wynika, że zastała klub z wpływami do budżetu w kwocie 4 mln zł (z nich trzeba było spłacić zaległości wobec zawodników). Jak podkreśla, jej samej udało się zdobyć kolejne 4,26 mln zł oraz spłacić 1,25 mln zł zadłużenia. Agata Mróz zapewnia, że w ubiegłym tygodniu wolę finansowania trenera oraz dwóch zawodników w 2013 r. potwierdziły Azoty. Tauron wniosek o sponsoring ma rozpatrzyć w grudniu.
Kraków: przetestujmy razem nową siatkę połączeń! [AKCJA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!