1 z 11
Przewijaj galerię w dół
Serial "Alternatywy 4" Stanisław Bareja zaczął kręcić w 1981...

Serial "Alternatywy 4" Stanisław Bareja zaczął kręcić w 1981 roku. Zanim poznali go widzowie, przeleżał parę lat na półce. PRL-owska rzeczywistość w krzywym zwierciadle, satyra na narodowe przywary, posunięta czasem aż do surrealizmu - oto cechy charakterystyczne dla tej produkcji. Emisji (w wersji okrojonej przez cenzurę) "Alternatywy 4" doczekały się dopiero na przełomie 1986 i 1987 roku, zyskując ogromną sympatię widzów. Kolejne emisje serialu gromadziły każdorazowo rzesze sympatyków przed telewizorami.
W "Alternatywach" zagrała plejada aktorów, m.in. Roman Wilhelmi, Wojciech Pokora, Kazimierz Kaczor, Zofia Czerwińska, Bożena Dykiel, Ewa Ziętek, Witold Pyrkosz, Stanisława Celińska, Jerzy Bończak, Janusz Gajos.
Serial dostępny jest na platformie VOD TVP.
fot. kadr z filmu

2 z 11
"Miś" - Film w reżyserii Stanisława Barei z 1981 roku....

"Miś" - Film w reżyserii Stanisława Barei z 1981 roku.
Pełne paradoksów i komizmu życie prezesa klubu sportowego "Tęcza" w czasach PRL-u. "Miś" to pierwsza część trylogii o Ryszardzie Ochódzkim.
"To jest miś na skalę naszych możliwości", "Klient w krawacie jest mniej awanturujący się" , "Parówkowym skrytożercom mówimy stanowcze nie", "Oczko mu się odlepiło. Temu misiu" czy "Mój mąż z zawodu jest dyrektorem" to cytaty, który trafiły do języka codziennego.
fot. kadr z filmu

3 z 11
"Poszukiwany, poszukiwana", 1973, reż. Stanisław Bareja...

"Poszukiwany, poszukiwana", 1973, reż. Stanisław Bareja
Fabuła koncentrowała się na przygodach Stanisława Marii Rochowicza, historyka sztuki niesłusznie posądzonego o kradzież obrazu. Bohater postanawia ukrywać się w przebraniu kobiety - Marysi, do czasu aż namaluje kopię zaginionego płótna. Aby zarobić na życie, zatrudnia się w charakterze pomocy domowej i trafia do kolejnych domów, m.in. rzekomego profesora pędzącego bimber czy "zawodowego" dyrektora.
fot. kadr z filmu

4 z 11
"Nie lubię poniedziałku", 1971, reż. Tadeusz Chmielewski...

"Nie lubię poniedziałku", 1971, reż. Tadeusz Chmielewski
Komedia pomyłek. Pewien poniedziałek staje się pasmem pechowych zbiegów okoliczności, które przytrafiają się przypadkowym bohaterom filmu. Dyrektor śpieszący się po zagranicznego gościa utyka w windzie, policjant drogówki kierujący ruchem musi równocześnie opiekować się swoim synkiem, troskliwy wnuk kradnie samochód, żeby podwieźć dziadka, a aktor, wracający nad ranem do domu, tylko sobie znanym sposobem unika przeciwności losu.
fot. kadr z filmu

Pozostało jeszcze 6 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Kibice Cracovii w Lublinie. Mieli powody do radości

Kibice Cracovii w Lublinie. Mieli powody do radości

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

Cracovia pokazała, że nie jest z nią tak źle. Zwycięstwo zapewnił jej Chorwat

Cracovia pokazała, że nie jest z nią tak źle. Zwycięstwo zapewnił jej Chorwat

Zobacz również

Kibice Cracovii w Lublinie. Mieli powody do radości

Kibice Cracovii w Lublinie. Mieli powody do radości

Cracovia pokazała, że nie jest z nią tak źle. Zwycięstwo zapewnił jej Chorwat

Cracovia pokazała, że nie jest z nią tak źle. Zwycięstwo zapewnił jej Chorwat