Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
4 z 13
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Zbigniew Lew-Starowicz...

Kulturalne podpowiedzi. Najlepsze lektury na jesień

Zbigniew Lew-Starowicz
„Jak nie zostać moim pacjentem. O zdrowiu seksualnym rozmawia Krystyna Romanowska”
Wydawnictwo Czerwone i Czarne


Trzeba zdjąć z seksu wciąż pokutujące piętno czegoś, co jest „wyjątkowe”. Mam wrażenie, że seks albo bagatelizujemy jako coś nieważnego, albo nadajemy mu sens, którego ze sobą nie niesie. Chciałbym, żebyśmy zbliżyli się do traktowania seksu jako istotnej wartości naszego życia w sensie emocjonalnym, zdrowotnym, relacyjnym. Żeby był po prostu częścią życia – bez uwznioślania, ale i bez lekceważenia.
Tłumienie popędu seksualnego nigdy się dobrze nie kończy, bo to jest ograniczenie jednego z najsilniejszych popędów w naszym życiu. To uruchamia demony. Agresję, wrogość wobec ludzi, u mężczyzn – antyfeminizm, u kobiet – antymęskie nastawienie, rozdrażnienie. To w sferze emocji. Poza tym wywołuje duże napięcie mięśniowe, napięcie miednicy, a nawet dolegliwości somatyczne. Rozregulowuje się układ hormonalny. Niezaspokojenie takich potrzeb wpływa na drażliwość w relacjach międzyludzkich, z najbliższymi, nawet na gorszą pracę. Jak się tłumi popęd, ludzie to kompensują, czyli uciekają w czynności zastępcze.

Zobacz również

Żona Krzysztofa Skiby kusi potężnym biustem w basenie!

Żona Krzysztofa Skiby kusi potężnym biustem w basenie!

Prezes poznańskiego ZKZL zostanie wiceministrem? Zbliża się rekonstrukcja rządu

Prezes poznańskiego ZKZL zostanie wiceministrem? Zbliża się rekonstrukcja rządu

Polecamy

Najlepszy sernik na spotkania w plenerze. Wystarczy zmieszać kilka składników

Najlepszy sernik na spotkania w plenerze. Wystarczy zmieszać kilka składników

Kociołek piknikowy – idealne danie na integrację!

Kociołek piknikowy – idealne danie na integrację!

Pogoń - Wisła LIVE! Piętka i poprzeczka. Pierwszoligowiec bliżej gola w finale

Pogoń - Wisła LIVE! Piętka i poprzeczka. Pierwszoligowiec bliżej gola w finale